Dobiegają końca przygotowania do Zimowego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy "Śląsk-Beskidy 2009". Impreza odbędzie się w pięciu miastach województwa śląskiego w dniach 14-21 lutego, z udziałem ponad 1600 uczestników z 47 krajów.
"Będą to właściwie małe igrzyska olimpijskie. Wszystko będzie odbywać się zgodnie z ceremoniałem olimpijskim, a więc sztafeta z ogniem, zapalenie znicza. Jedyna różnica z igrzyskami dorosłych jest taka, że w Festiwalu wystartują młodzi ludzie w wieku od 15 do 18 lat" - poinformował posłów z sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu przewodniczący komitetu organizacyjnego Tadeusz Pilarz.
Impreza odbędzie się w pięciu miastach - Szczyrku, Wiśle, Tychach, Bielsku-Białej i Cieszynie - a na jej przygotowanie wydano około 120 mln złotych ze środków unijnych, samorządowych i z budżetu państwa.
Tadeusz Pilarz z dumą prezentował posłom nowoczesne obiekty powstałe z okazji Festiwalu: zmodernizowane trasy alpejskie i snowboardowe w Szczyrku (Skrzyczne, Golgota, Juliana), skocznię Skalite także w Szczyrku, która z zaniedbanej areny zamieniła się w piękny, całoroczny obiekt, trasy narciarskie i biathlonowe, strzelnicę oraz stadion na Kubalonce, która - jak podkreślił - "jest nie do poznania", oraz nowe hale sportowe w Cieszynie, Tychach i Bielsku-Białej.
"Z dawnego lodowiska w Tychach pozostały tylko cztery słupy i w ciągu roku powstał nowy, przepiękny obiekt. Śmiało mogę powiedzieć, że najpiękniejszy w całej Polsce" - ocenił Pilarz. Uroczyste otwarcie hali w Tychach nastąpi 16 stycznia, przy okazji meczu mistrzów Polski, hokeistów GKS z Podhalem Nowy Targ.
Wszyscy uczestnicy Festiwalu będą zakwaterowani w kilkunastu hotelach w Szczyrku i Wiśle. Jak zapewnił Pilarz, transport, który jest zawsze newralgicznym punktem w tego typu imprezach, powinien działać bez zarzutu, podobnie jak służby medyczne i systemy ochrony. Młodymi sportowcami będzie opiekować się trzystu przeszkolonych i przygotowanych pod względem językowym wolontariuszy, których wybrano spośród studentów oraz uczniów ostatnich klas szkół średnich i pomaturalnych.
Otwarcie Festiwalu zaplanowano na 15 lutego przy skoczni Skalite. Od następnego dnia toczyć się będzie rywalizacja w dziewięciu dyscyplinach: narciarstwie alpejskim, biegach, kombinacji norweskiej, skokach, biathlonie, łyżwiarstwie figurowym, hokeju na lodzie, curlingu i snowboardzie. Zawody zakończą się 20 lutego i tego dnia wieczorem przewidziano uroczystość zamknięcia Festiwalu.
Jedyną troską organizatorów jest brak zainteresowania Festiwalem ze strony Telewizji Polskiej. Pilarz oświadczył, że rozmowy z TVP trwały ponad rok, ale ich efekt jest mizerny.
"Płacimy, jako organizatorzy, telewizji na zasadach komercyjnych za wyprodukowanie sygnału, ale nie wiadomo ile telewizja puści relacji z tej największej w kraju zimowej imprezy sportowej" - powiedział, dodając, że najważniejsze wydarzenia z Festiwalu będzie można obejrzeć na antenie Eurosportu.
Prowadzący obrady poseł Jacek Falfus (PiS) zapewnił, że Sejm nie zostawi tak tej sprawy i że posłowie zaproszą dyrektora programowego Roberta Korzeniowskiego, aby przekonać go "by telewizja publiczna odpowiednio potraktowała tę imprezę".








