Chicago (Inf. wł., Internet) – Burmistrz Richard Daley w dalszym ciągu odpiera ataki skierowane w stronę nowego dyrektora wykonawczego szkolnictwa publicznego Rona Hubermana.
W obliczu nasilającej się krytyki Hubermana Daley powtarza swoje wcześniejsze argumenty, że Huberman nie musi być z zawodu pedagogiem i nie musi mieć doświadczenia w pracy w szkolnictwie, by zarządzać chicagowską oświatą publiczną.
Burmistrz jeszcze raz podkreślił, że Huberman jest zawodowym menedżerem, który potrafi zrządzać każdą instytucją, bez względu na jej specyfikę. Burmistrz dodał, że Huberman ma świetne wykształcenie, uzyskane na renomowanych uczelniach.
Sprzeciw wobec nominacji Hubermana wyrazili między innymi: organizacja rodzicielska Parents United for Responsible Education, Operation Rainbow PUSH Coalition, z Jesse Jacksonem seniorem na czele, oraz sekretarz Sądu Okręgowego Powiatu Cook Dorothy Brown.
Przypomnijmy, że nominacja Hubermana została w ubiegłym tygodniu jednogłośnie zatwierdzona przez Chicagowską Radę Szkolną, ale pierwszy dzień urzędowania nowego szefa szkolnictwa upłynął pod znakiem protestów.
Demonstrację przeciwko zamykaniu i konsolidacji kilku szkół zwołała organizacja Parents United for Responsible Education. Uczestnicy protestu ubrani byli na czarno na znak żałoby w związku z likwidacją szkół.
Demonstranci twierdzili, że celem likwidacji szkół nie jest podniesienie poziomu edukacji, ale gentryfikacja – zawłaszczenie cennych terenów miasta pod zabudowę, by "bogaci mogli się dalej bogacić". Żądali zamrożenia planu zamykania i likwidacji szkół oraz ponownego rozpatrzenia tego planu przez nowego szefa oświaty.
Zdaniem krytyków, burmistrz Daley mianował Hubermana z powodów politycznych.
Przedstawiciele Parents United for Responsible Education uważają, że wybranie na tak ważne stanowisko osoby nie mającej nic wspólnego z edukacją i wychowaniem młodego pokolenia to policzek wymierzony tym, którzy pracują w tej dziedzinie.
Demokratyczna posłanka stanowa Cynthia Soto zaapelowała 3 lutego o moratorium na 12 miesięcy realizacji planu zamknięcia i reorganizacji kilku szkół o słabych wynikach nauczania.
Posłanka Soto przedłoży w Legislaturze stanowej ustawę regulującą zamykanie i wykorzystanie budynków szkolnych oraz precyzującą kryteria zamykania szkół.
Soto stwierdziła, że procedury stosowane przez władze chicagowskiej oświaty publicznej przy wyborze szkół do zamknięcia nie są sprawiedliwe i konsekwentne.
Nowe zasady zamykania szkół wypracowałaby specjalna komisja legislacyjna złożona z trzech posłów i senatorów stanowych.
Wśród szkół, które zamierzają zamknąć władze chicagowskiej oświaty publicznej, są dwie szkoły w okręgu reprezentowanym przez posłankę Soto w północno-zachodniej dzielnicy Chicago.
(ao)
Burmistrz broni nowego szefa oświaty
- 02/09/2009 03:33 PM
Reklama








