Chicago (Inf. wł., Internet) – Inicjator reformy szkolnictwa publicznego w Chicago w połowie lat 90. Paul Vallas, postanowił wrócić na stałe do Chicago i na tutejszą arenę polityczną.
Po powrocie do Chicago z Nowego Orleanu, gdzie jeszcze jest szefem szkolnictwa, Vallas będzie kandydował na prezesa Rady Powiatu Cook z ramienia Partii Republikańskiej, choć zawsze był demokratą i jako taki kandydował w 2002 roku na urząd gubernatora. Przegrał wówczas z Rodem Blagojevichem różnicą tylko 25 tysięcy głosów.
Po przegranej z Blagojevichem, Vallas udał się do Filadelfii, gdzie kierował tamtejszym szkolnictwem publicznym reformując wadliwy system.
Decydując się na udział w wyścigu pod sztandarem partii spod znaku słonia wybiera Vallas spore ryzyko, albowiem Partia Republikańska po raz ostatni rządziła w powiecie Cook w 1960 roku, gdy prezesem Rady Powiatowej był Richard Ogilvie.
Partia Demokratyczna dominuje w powiecie Cook już prawie pięć dekad.
Vallas stwierdził, że "rząd powiatu Cook jest zepsuty", a on (Vallas) lubi "naprawiać rzeczy". Zauważył też, że system dwupartyjny – podstawa demokracji – praktycznie nie istnieje w powiecie Cook. Wzmocnienie Partii Republikańskiej będzie pierwszym krokiem na drodze odbudowania demokratycznego systemu rządzenia w powiecie – uważa Vallas.
Prominenci Grand Old Party z entuzjazmem odnoszą się do planów byłego szefa szkolnictwa chicagowskiego.
Przewodniczący republikańskiej mniejszości w Stanowej Izbie Reprezentantów, Tom Cross, stwierdził, że Vallas będzie wspaniałym nabytkiem dla GOP, ponieważ ma znakomitą reputację, konkretne osiągnięcia i jest nieskazitelnie uczciwy.
Tony Peraica, republikański członek Rady Powiatu Cook, też wyraża się o Vallasie w samych superlatywach, choć niedawno sam ubiegał się (bez powodzenia) o urząd prezesa Rady Powiatu Cook.
Wybory na ten urząd odbędą się w 2010 roku.
Jak wiadomo obecnym prezesem Rady Powiatu Cook jest Todd Stroger, syn poprzedniego prezesa Rady Johna Strogera, który zmarł w rezultacie powikłań po wylewie krwi do mózgu.
Todd Stroger jest postacią kontrowersyjną, głównie z powodu wprowadzonych przez siebie podwyżek podatków. Ponadto zarzuca się mu nepotyzm oraz nieudolność w zarządzaniu powiatem i jego finansami. Choć ma niskie notowania w plebiscytach popularności, nie zbywa mu na ambicjach politycznych i planuje reelekcję. Wie, że jako incumbent popierany przez machinę demokratyczną i czarnych wyborców, ma przewagę nad każdym potencjalnym rywalem już na starcie wyścigu wyborczego.
(ao)
Vallas powraca na arenę polityczną
- 02/09/2009 03:40 PM
Reklama








