Taką postawę przejawia dyrekcja i bibliotekarze Biblioteki Narodowej w Warszawie, a także Biblioteki Publicznej miasta stołecznego Warszawy, która jest zarazem Biblioteką Główną Województwa Mazowieckiego. Spotkałam ostatnio kilka osób z tej instytucji i oprowadzałam je po bibliotece centralnej Chicagowskiej Biblioteki Publicznej, w której pracuję.
W ubiegłym roku gościliśmy m.in. pracowników naukowych Biblioteki Narodowej z dr Katarzyną Janczewską-Sołomko, adiunktem w Zakładzie Zbiorów Dźwiękowych i Audiowizualnych Biblioteki Narodowej. Nasi goście, którzy przyjechali na zaproszenie Muzeum Polskiego w Chicago, interesowali się zwłaszcza zagadnieniami konserwacji zbiorów muzycznych w bibliotekach amerykańskich.
W listopadzie ubiegłego roku gościliśmy w bibliotece Harolda Washingtona i w jednej z bibliotek lokalnych, należących do CPL, dwie panie z kierownictwa Biblioteki Publicznej m. st. Warszawy: Małgorzatę Zonik, kierowniczkę Działu Uzupełniania i Opracowania Zbiorów, i Annę Janowską, kierowniczkę Działu Informacyjno-Bibliograficznego. Obie przyjechały do USA na dziesięć dni na zaproszenie Rona Stocha, dyrektora Eisenhower Public Library w Harwood Hts. W tym czasie poznały nie tylko pracę bibliotekarzy w Bibliotece Eisenhower i w Chicagowskiej Bibliotece Publicznej, ale także – dzięki staraniom p. Stocha – zwiedziły biblioteki publiczne w Oak Park, Elmwood Park i River Forest. Odwiedziły również siedzibę Metropolitan Library System, instytucji koordynującej pracę całego systemu bibliotek metropolii chicagowskiej, oraz Baker&Taylor, jedną z największych hurtowni książek na świecie.
Zapytane, co podobało im się w USA, obie panie wymieniły przestronność bibliotek amerykańskich, ich funkcjonalność, a także to, że czytelnicy mają swobodny dostęp do tak dużej liczby zbiorów. Bardzo pozytywnie oceniły otwarty stosunek bibliotekarzy amerykańskich do czytelników. Stwierdziły, że doceniają możliwość wymiany doświadczeń z kolegami i koleżankami amerykańskimi, oraz że ta wizyta pomoże im lepiej planować zmiany w ich miejscu pracy.
Współpraca między Warszawą i Harwood Hts. jest dwustronna. Jesienią ubiegłego roku bibiotekarka Nancy Devlin, kierowniczka Działu Dziecięcego w Bibliotece Eisenhower gościła w Warszawie na zaproszenie Warszawskiej Biblioteki Publicznej. W wywiadzie udzielonym Wynn Koebel Foster, dziennikarce Pioneer Press, powiedziała m.in., że to, co różni amerykańskie biblioteki od polskich, to traktowanie bibliotek w Ameryce jako ośrodków kultury, w których kwitnie życie społeczne i kulturalne. Biblioteki amerykańskie wpółpracują bardzo ściśle z lokalną społecznością. I tego powinni się nauczyć bibliotekarze w Polsce. Nancy Devlin chwaliła podróż do Warszawy i możliwość poznania pracy bibliotek polskich oraz innych instytucji kulturalnych Warszawy. Przywiozła nawet trochę polskich książek dla dzieci i umieściła je w zbiorach biblioteki w Harwood Hts.
Jak doszło do nawiązania współpracy między Warszawską Biblioteką Publiczną i Biblioteką im. Eisenhowera w Harwood Hts.? Zaczęło się od tego, że Joanna Tucholska, która wprawdzie sama nie jest bibliotekarką, ale w bibliotece przy ulicy Koszykowej pracuje jako specjalistka od Public Relations, czyli kontaktów zewnętrznych (PR), wpadła na pomysł, by wejść w kontakt z którąś z bibliotek amerykańskich i wspólnie zorganizować kurs czytelniczy. Na jej apel do dyrektorów bibliotek publicznych w metropolii chicagowskiej odpowiedział dyr. Biblioteki Eisenhower, Ron Stoch, który sam jest polskiego pochodzenia. Konkurs Libros Lege, o którym “Dziennik Związkowy” obszernie informował, ogłoszono 3 marca ubiegłego roku, w przeddzień urodzin Kazimierza Pułaskiego. Finał amerykański nastąpił w dniu obchodów Konstytucji 3 Maja i miał wspaniałą oprawę, bowiem wyniki konkursu ogłoszono w czasie uroczystego koncertu w chicagowskim Parku Milenijnym. Finał polskiej edycji konkursu odbył się w dniu Kierbedziów, założycieli Warszawskiej Biblioteki Publicznej.
Regulamin konkursu w Polsce zakładał czytanie ze zrozumieniem fragmentów prozy z utworów amerykańskich. Amerykańscy uczestnicy czytali fragmenty polskiej literatury w najlepszych przekładach na język angielski. W Warszawie i na Mazowszu w konkursie wzięło udział 10 bibliotek, zaś w powiecie Cook w Illinois – Biblioteka im. Eisenhowera w Harwood Hts. Po zakończeniu konkursu amerykańscy laureci pojechali do Polski, gdzie zwiedzili Warszawę i poznali najpiękniejsze zakątki Mazowsza. Laureaci z Polski zwiedzili Chicago i okolice.
Organizatorzy zamierzają kontynuować konkurs w bieżącym roku. Zostanie on oficjalnie ogłoszony tak jak w roku ubiegłym, tuż przed dniem urodzin Kazimierza Pułaskiego. Po szczegółowe informacje o edycji amerykańskiej należy się zgłaszać do Biblioteki Eisenhowera w Harwood Hts., przy 4613 N. Oketo Ave., tel.
Konkurs Libros Lege mobilizuje do poznawania literatury polskiej, skłania do uczenia się pięknego czytania i pokonywania tremy przed publicznymi występami, pomaga nawiązać kontakty z interesującymi ludźmi, miłośnikami literatury i może się zakończyć zwycięstwem, czyli możliwością wyjazdu na tydzień do Polski, z możliwością poznania Warszawy i okolic.
Maria Zakrzewska








