Zespół Marcina Gortata Orlando Magic odniósł 44. zwycięstwo w sezonie ligi NBA. We wtorek Magic pokonał u siebie Phoenix Suns 111:99. Osiem punktów dla gospodarzy zdobył polski koszykarz.
Polak przebywał na parkiecie przez ponad 18 minut i w tym czasie trafił cztery z pięciu rzutów z gry. Ponadto zapisał na swoim koncie osiem zbiórek oraz po dwa bloki i faule.
W zespole triumfatorów najskuteczniejszy był Rashard Lewis - 29 pkt i 12 zbiórek. Wśród pokonanych wyróżnili się Jason Richardson 27 pkt oraz Shaquille O'Neal 19 pkt i 11 zbiórek.
Koszykarze Magic, liderzy Southeast Division, z dorobkiem 44 wygranych i 16 porażek zajmują trzecie miejsce w Konferencji Wschodniej, za Cleveland Cavaliers (47-12) i Boston Celtics (47- 14). Natomiast Suns (34-26) plasują się na dziewiątej pozycji w Konferencji Zachodniej.
Najlepsza drużyna rozgrywek Los Angeles Lakers nie wysilała się w wtorek przed własną publicznością aby odnieść 49 zwycięstwo we 61 meczach. Tym razem "Jeziorowcy" pokonali Memphis Grizzlies 99:89. 31 punktów zdobył czołowy zawodnik zespołu kalifornijskiego Kobe Bryant. Grizzlies - "czerwona latarnia" Southwest Division na wyjeździe wygrała zaledwie trzy z 27 spotkań.
O szczęściu mogą mówić zawodnicy New Jersey Nets. Szalę zwycięstwa na ich korzyść w wygranym meczu 99:95 z Milwaukee Bucks rzutem za trzy punkty przechylił Jarvis Hayes.
Po raz pierwszy w sezonie cztery kolejne wygrane zanotowali koszykarze Charlotte Bobcats, którzy u siebie zwyciężyli Chicago Bulls 96:80.
Drużynę Indiana Pacers do sukcesu w wyjazdowym meczu w Sacramento z tamtejszymi Kings poprowadzili Jarret Jack (26 punktów) i Troy Murphy (23 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst).
Golden State Warriors przełamali serię trzech porażek i we wtorek zwyciężyli na wyjeździe Minnesota Timberwolves 118:94. Gospodarze w pierwszej połowie zdołali zdobyć zaledwie 36 punktów przy 66 rywali. To ich siódma z rzędu porażka.








