Chicago (Inf. wł., Internet) – James Houlihan, szef Powiatowego Urzędu Przeszacowania Nieruchomości (Cook County Assessor Office) oświadczył, że podjął starania na rzecz reformy dotychczasowej procedury przeszacowania wartości nieruchomości.
Zgodnie z koncepcją Houlihana wartość nieruchomości byłaby przeszacowywana co rok, a nie jak dotychczas co trzy lata.
Plan Houlihana jest odpowiedzią na oburzenie właścicieli domów, których podatki nieruchomościowe wzrosły w oparciu o średnią szacunkowej wartości nieruchomości z ostatnich trzech lat, która nie odzwierciedla gwałtownego spadku wartości nieruchomości i kryzysu, jaki zapanował na rynku realnościowym.
W ubiegłym roku do sądu w powiecie Cook wpłynęła rekordowa liczba 42 tys. wniosków o licytację domu, czyli foreclosure, co stanowi 62-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim.
Częstsze szacowanie wartości nieruchomości pozwoli lokalnym władzom na szybkie reagowanie na to, co się dzieje na rynku realnościowym.
Houlihan stwierdził, że właściciele domów w Chicago – za wyjątkiem kilku dzielnic – mogą się spodziewać znacznego spadku opodatkowanej szacunkowej wartości nieruchomości, w rezultacie tegorocznego przeszacowania.
W toku procedury przeszacowania biuro Houlihana weźmie pod uwagę wpływ foreclosures na ceny rynkowe w danej okolicy.
Jak podkreślił Houlihan, spadek nie będzie tak drastyczny jak w Kalifornii czy na Florydzie, ponieważ Chicago jest bardziej stabilnym rynkiem nieruchomościowym.
(ao)
Przeszacowanie nieruchomości?
- 03/20/2009 12:19 AM
Reklama








