Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Pamięci bohaterów






23 marca minęło 55 lat od chwili zamordowania 11 członków podziemnej Armii Krajowej Obwodu Nowy Korczyn. Zdjęcie przedstawia orszak żałoby na cmentarz z trumnami symbolizującymi ich zwłoki, gdzie ludność miejscowa żegnała godnie swoich bohaterów.



Oto opis wydarzeń, których byłam naocznym świadkiem.


 


Na skutek akcji, gdzie został zastrzelony Niemiec w kolejce wąskotorowej ze Sztucina do Korczyna, została łapanka winnych “zbrodni”. Nad ranem mroźnego marcowego dnia obudził nas (moją rodzinę) głośny stukot do okien i szczęk niemieckich psów. Żandarmi zabrali mojego ojca Zygmunta, który był na liście podejrzanych, oraz moją ciotkę Władysławę i wujka Włodzimierza. Potem zabrali pozostałych, którzy byli na ich liście.


 


Po 3 dniach przesłuchiwań  w tutejszej żandarmerii wypuścili 3 kobiety, a pozostałych 11 mężczyzn wywieźli okrytą ciężarówką do Gestapo w Busku Zdroju. Mój ojciec był świadkiem tych ‘‘przesłuchań”, gdzie wybito karabinem obojczyk mojemu wujkowi Włodzimierzowi, a rozwścieczone psy gestapowskie rozrywały ich przyrodzenia. Mój ojciec, który nie był na liście podejrzanych, został wypuszczony za staraniem się mojej matki, która z niemowlęciem na ręku dostała się do służącej Hansa, Polki, i ta pomogła w uwolnieniu mojego ojca. Pozostałych nad ranem 23 marca 1944 roku rozstrzelano pod lasem i zakopano w rowie.


 


Po wyzwoleniu Nowego Korczyna, w dniu 18 stycznia 1945 roku, gdzie wkroczyła “Krasnaja Armia” pod dowództwem Żukowa, ciała rozstrzelanych zostały złożone w trumnach i pochowane na tut. cmentarzu.


 


Może warto by było pokazać obecnemu pokoleniu, jak ich przodkowie walczyli i ginęli za Wolną Polskę.


 


Janina Zelek




 




 


Anonimowych listów nie umieszczamy. redakcja zastrzega sobie prawo do skracania listów. Listy przeznaczone do umieszczenia należy pisać na maszynie z podwójnym odstępem i na jednej stronie kartki. Umieszczone poniżej opinie nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.


Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama