W bieżącym roku mająca swą główną siedzibę w Hamtramck, MI, organizacja czynnie włączyła się w prace spisu powszechnego. Przeprowadzona z tej okazji analiza miejsca Polonii w społeczności amerykańskiej dowiodła jednoznacznie, że nie mamy się czego wstydzić. Amerykanin polskiego pochodzenia posiada – częściej niż przeciętny obywatel USA – wyższe wykształcenie, rzadziej się rozwodzi i przeprowadza, posiada stałą pracę.
Dość zaskakującą okazała się informacja, że młodzi Amerykanie polskiego pochodzenia w większości opowiadają się za Partią Demokratyczną, a ich poglądy są liberalne.
W spotkaniu uczestniczyło wielu wybitnych przedstawicieli środowisk polonijnych. Przybyli: prezes ZPRK Joe Drobot z żoną Judy i wiceprezeska tej organizacji Anna Sokołowski, proboszcz parafii św. Ferdynanda ks. Zdzisław Torba, prezes ZPPA Stanisław Zagata i biznesmen Arie Zweig.
Związek Lekarzy Polskich reprezentowali prezes dr Józef Mazurek i skarbnik dr Kornelia Król, a Polish-American Chamber of Commerce prezes Bogdan Pukszta.
Z ramienia Konsulatu Generalnego RP zjawili się konsul generalny Zygmunt Matynia i konsul Robert Rusiecki, a ZNP reprezentowali wiceprezes Paul Odrobina, skarbnik Marian Grabowski, dyrektor ds. sprzedaży Joe Magielski oraz prezez Związku Franciszek Spula, który powitał przybyłych gości i wygłosił krótkie przemówienie.
Redakcja
