Reklama

poniedziałek, 8 grudnia 2025 04:49

Zaloguj się

Reklama

KD Market

Pentagon: Autor przecieku w rękach władz USA

22-letni analityk wywiadu podajrzany o ujawnienie tajnych dokumentów wojskowych został przeniesiony z aresztu w Kuwejcie do więzienia w Quantico w stanie Virginia. Informacje takie potwierdził w piątek Pentagon. To właśnie Bradley Manning jest podejrzany o przekazanie portalowi WikiLeaks 90 tysięcy tajnych dokumentów dotyczących wojny w Afganistanie. Grozi mu wieloletnie więzienie. Opublikowanie raportów wywołało prawdziwą burzę

Redakcja
07/30/2010 12:56 PM

22-letni analityk wywiadu podajrzany o ujawnienie tajnych dokumentów wojskowych został przeniesiony z aresztu w Kuwejcie do więzienia w Quantico w stanie Virginia. Informacje takie potwierdził w piątek Pentagon.

To właśnie Bradley Manning jest podejrzany o przekazanie portalowi WikiLeaks 90 tysięcy tajnych dokumentów dotyczących wojny w Afganistanie. Grozi mu wieloletnie więzienie. Opublikowanie raportów wywołało prawdziwą burzę. Sekretarz Obrany USA Robert Gates uznał publikację za bardzo niebezpieczną i zapowiedział, że zrobi wszystko, by ukarać osoby odpowiedzialne za przeciek. Podczas konferencji prasowej w Pentagonie Robert Gates powiedział, że publikacja tajnych raportów szkodzi interesom Stanów Zjednoczonych. „Konsekwencje ujawnienia tych dokumentów dla działań na polu walki są potencjalnie bardzo poważne i niebezpieczne dla naszych żołnierzy, sojuszników oraz Afgańskich partnerów" - stwierdził. Gates poinformował, że zwrócił się do FBI o pomoc w śledztwie, które ma wyjaśnić, jak doszło do przecieku i kto jest za niego odpowiedzialny. Szef amerykańskich połączonych sztabów, admirał Mike Mullen bardzo surowo ocenił działania twórcy portalu Wikileaks Juliana Assange’a i jego współpracowników. „Pan Assange może mówić, co chce na temat dobra, jakie osiągnął wraz z tymi, którzy przekazali mu tajne raporty. Prawda jest jednak taka, że mogą oni już mieć na swoich rękach krew młodego amerykańskiego żołnierza albo afgańskiej rodziny". Gates i Mullen poinformowali, że w następstwie przecieku Pentagon zaostrzył procedury związane z obiegiem tajnych dokumentów. W materiałach, które znalazły się w internecie są meldunki żołnierzy, tajne dane operacyjne, nazwiska afgańskich informatorów, a także informacje na temat poszukiwań Osamy bin Ladena. Politycy i wysocy rangą wojskowi zgodnie twierdzą, że opublikowanie tych danych naraża na niebezpieczeństwo życie żołnierzy NATO w Afganistanie oraz Afgańczykom, którzy pomagają wojskom Sojuszu. Również koledzy Bradleya Manninga z US Marines potępiają przekazanie tajnych dokumentów portalowi WikiLeaks. Manning już wczesniej oskarżóny był o ujawnienie tajnych informacji wojskowych. To on miał przekazać portalowi WikiLeaks.org nagranie z ostrzału irackich cywilów przez siły USA. IN (IAR, AP, inf.wł.) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Więcej o autorze / autorach:

Data dodania: 07/30/2010 12:56 PM

Wyświetleń: 52

Podziel się

Oceń

Reklama