Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 12:52
Reklama KD Market

Gdzie leży Dachau?



O Polonii i Ameryce



 


Ulokowanie w Polsce niemieckiego obozu koncentracyjnego Dachau, jak to ucznił ostatnio dziennik New York Times, trudno tłumaczyć inaczej, jak tylko złośliwą chęcią przypisania Polakom winy za Holocaust poprzez wypaczanie faktów historycznych. NYT taki zarzut oddala i obiecuje poprawę. Nie po raz pierwszy.


 


W niedzielnym wydaniu NYT sprzed dwóch tygodni ukazało się zdjęcie z podpisem:”Qadhi i inni amerykańscy duchowi muzułmańscy modlili się w sierpniu ubiegłego roku w obozie koncentracyjnym w Dachau w Polsce”.


 


Kontzentrationslager Dachau powstał w 1933 roku w pobliżu miejscowości Dachau, nieopodal Monachium w południowych Niemczech i stał się prototypem wszystkich innych niemieckich obozów koncentracyjnych. “Rozwiązania” z Dachau hitlerowcy skopiowali, między innymi, w Auschwitz umieszczając nad bramą napis “Arbeit macht frei”. W obozie w Dachau istniała, podobnie jak później w Auschwitz, ściana, pod którą rozstrzeliwano więźniów oraz tzw. "bunkier", który służył jako miejsce krwawych przesłuchań.


 


W kilka godzin po ukazaniu się podpisu umiejscawiającego obóz Dachau w Polsce NYT dokonał w swym internetowym wydaniu korekty, zamieszczając adnotację: "W poprzedniej wersji tego artykułu błędnie podano, że Dachau znajduje się w Polsce".


 


Na kolejną pomyłkę New York Timesa zareagował prezes Fundacji Kościuszkowskiej Alex Storożyński. W liście skierowanym do wydawcy gazety, Arthura Ochsa Sulzbergera Juniora, stwierdził on, że odmowa odpowiedniego nazywania niemieckich obozów koncentracyjnych stawia dziennik nowojorski na granicy złośliwości i zniesławienia.


 


"New York Times mógłby łatwo uniknąć tej pomyłki, gdyby spełnił naszą prośbę, by zmienić w instrukcji dla dziennikarzy zapis dotyczący niemieckich obozów koncentracyjnych" – podkreśla Storożyński. Błąd gazeta naprawiła. Teraz poinformowała Storożyńskiego, że zdecydowała się umieścić w instrukcji dla dziennikarzy zapis uczulający ich, by unikali frazy "polskie obozy koncentracyjne".


 


"Rozumiemy wielką delikatność tego tematu i żałujemy, że takie pomyłki miały miejsce. Chcielibyśmy jednak podkreślić, że takie sformułowania, chociaż niefortunne, są po prostu błędami i nie można sugerować, że są efektem złej woli lub celowego wypaczenia" – napisała wiceszefowa New York Times Company do Storożyńskiego.


 


Tymczasem petycję Fundacji Kościuszkowskiej w sprawie notorycznego przypisywania w amerykańskich mediach obozów koncentracyjnych Polsce i Polakom podpisało około 220 tysięcy osób, m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Lech Wałęsa, prezydent RP Bronisław Komorowski, dyrektor muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, dyrektor American Jewish Committee David Harris, a także ludzie ocaleli z Holokaustu i weterani.


 


Petycja do mediów amerykańskich wydaje się być najbardziej sensowną odpowiedzią na pojawiające się w nich systematycznie błędy, których wspólną cechą jest przypisywanie Polakom odpowiedzialności za obozy koncentracyjne. Apelując o udział w rozpoczętej przed blisko pół rokiem akcji zbierania podpisów pod petycją, Alex Storożyński napisał, że skoro 6 milionów obywateli Polski mogło oddać swoje życie podczas drugiej wojny światowej, to milion Polaków może teraz złożyć swe podpisy, aby ich w ten sposób uhonorować.


 


Rzecz jednak w tym, że do miliona podpisów pod petycją wciąż bardzo daleko, a 9-milionowa Polonia wprawdzie się oburza na “polskie obozy koncentracyjne“, ale jednocześnie nie kwapi się, by zrobić cokolwiek więcej, jak choćby złożenie podpisu.


 


Wojciech Minicz
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama