Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 10:26
Reklama KD Market

Uniknęliśmy kryzysu... na chwilę

Po odsunięciu zagrożenia częściowego wstrzymania prac rządu dzięki kompromisowi, w wyniku którego zgodzono się na cięcia wydatków federalnych w wysokości $38.5 miliarda do końca obecnego roku fiskalnego, prezydent Obama i Kongres przenieśli uwagę na ekonomiczną przyszłość kraju i budżet na rok 2012. Kolejne debaty będą jeszcze ostrzejsze, ponieważ republikanie dążą do zmniejszenia funduszy na tak popularne i potrzebne programy jak Medicare i Medicaid, a prezydent widzi możliwość poprawy sytuacji poprzez podniesienie podatków dla najbogatszych Amerykanów i zmianę kodu podatkowego, korzystnego tylko dla bogatych.


 


Szczegóły poznamy w połowie tygodnia, kiedy Izba Reprezentantów i Senat będą głosować nad budżetem do końca tego roku, a Obama przedstawi plan redukcji deficytu, przy czym należy oczekiwać, że pod wpływem nacisków wyrazi zgodę na ograniczenie programów dla seniorów i ubogich.


 


Ustawodawcy, którzy w piątek zapobiegli zamknięciu rządu przyznając fundusze na normalne działania federalnych placówek przez kilka dni aż do głosowania nad budżetem, nie mają pewności, czy plan budżetu zostanie zatwierdzony. Członkowie obu partii zastanawiają się teraz, czy głosować za planem dofinansowania rządu do 3 października, kiedy to zaczyna się nowy rok fiskalny.


 


Zdecydowanymi przeciwnikami planu budżetowego są nowi członkowie Kongresu, którzy wygrali wybory z poparciem Tea Party.


 


Jeden z nich, republikanin z Kansas Tim Huelskamp, podkreśla, że "$38.5 miliarda w cięciach to zaledwie małe wgłębienie w bilionowym deficycie kraju zadłużonego na $14 bilionów". Dodatkowo Huelskamp jest zawiedziony, że Planned Parenthood, świadczący usługi dla kobiet, nie został pozbawiony federalnych funduszy.




(AP –eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama