Redakcja
Chicago (Inf. wł., CST) – Wielu afroamerykańskich radnych wyraża otwarcie swoje rozczarowanie pod adresem burmistrza-elekta Rahma Emanuela w związku z nominacjami, których ostatnio dokonał do swojego gabinetu. Czarnym radnym nie podoba się to, że wśród mianowanych na czołowe stanowiska w mieście – szefa policji, straży pożarnej i Centrum 911 – nie ma przedstawiciela ich społeczności, zwłaszcza że Emanuel wygrał wybory dzięki poparciu afroamerykańskich wyborców.
Przypomnijmy, że mianowany przez Emanuela nadinspektor szkolnictwa publicznego Jean Claude Brizard jest rasy czarnej, ale ta nominacja najwyraźniej nie zadowala afroamerykańskich radnych.
Przypomnijmy, że nowym nadinspektorem policji chicagowskiej został Garry McCarthy, szef policji Newark w New Jersey, a wcześniej wysoki rangą długoletni oficer policji nowojorskiej. Gary Schenkel – były żołnierz piechoty morskiej i b. pracownik Federalnego Departamentu ds. Bezpieczeństwa Narodowego szef Chicagowskiej Akademii Policyjnej (podczas administracji Terry Hillarda) – będzie kierował Miejską Agencją ds. Sytuacji Kryzysowych, w tym również Centrum 911. Na stanowisku szefa straży pożarnej utrzymał Emanuel Roberta Hoffa, którego dziadek i ojciec byli strażakami, a ten ostatni stracił życie podczas służby.
Jedynym funkcjonariuszem rasy czarnej w miejskich służbach ds. bezpieczeństwa publicznego będzie Felicia Davis, była policjantka. Otrzymała ona nominację na zastępcę szefa personelu ds. bezpieczeństwa publicznego.
Wszystkie nominacje burmistrza – za wyjątkiem Brizarda – wymagają zatwierdzenia przez Radę Miejską. Głosowanie nad nominacją Brizarda odbędzie się w Radzie Szkolnej w nowym składzie, też mianowanym przez Emanuela.
Szczególnie krytycznie do nominacji odniosły się radne Carrie Austin (34. okręg miejski), przewodnicząca Komitetu ds. Budżetu oraz Pat Dowell (3. okręg miejski).
Zdaniem Dowell, w przywództwie służb związanych z utrzymaniem bezpieczeństwa publicznego powinien być Afroamerykanin. Wprawdzie są przedstawiciele czarnej społeczności w radach i komisjach, ale według radnej, to za mało.
Radny Howard Brookins (21. okręg miejski) podkreśla, że ekipa wybrana przez Emanuela to "outsiderzy", zaś Brizard nie jest Afroamerykaninem, ponieważ urodził się na Haiti.
Z kolegami radnymi nie zgadza się czarna radna Michelle Harris (8. okręg wyborczy), która stwierdziła, że burmistrz ma prawo dobrać sobie swoich ludzi, którzy w jego opinii są kompetentni i dobrze wywiążą się ze swojego zadania.
Burmistrz-elekt przedstawiając wbraną przez siebie ekipę ds. bezpieczeństwa miasta stwierdził, że najbardziej mu zależało na kwalifikacjach i doświadczeniu zawodowym, a nie na "równowadze rasowej".
(ao)
