Rząd straci miliard dolarów z podatków od biletów na przeloty samolotami, ponieważ ustawodawcy udali się na miesiąc wakacji, bez rozwiązania sporu w sprawie częściowego zamknięcia Federal Aviation Administration (Federalnej Administracji Lotów Cywilnych). Ze względu na wygaśnięcie upoważnienia do wykonywania normalnej pracy FAA nie jest w stanie zbierać podatków od biletów.
W rezultacie zjadliwych międzypartyjnych sporów FAA zwolniło na nieokreślony czas 4 tysiące ludzi. Agencja wydała również polecenie przerwania pracy przy ponad dwustu projektach konstrukcyjnych, co grozi utratą zatrudnienia tysięcy ludzi.
Przed zwolnieniami uchroniono jedynie kontrolerów ruchu powietrza.
Z tej sytuacji mogą skorzystać pasażerowie linii lotniczych, ponieważ podatki od biletów nie są w tym czasie pobierane. Sytuację wykorzystała większość linii lotniczych, które w ciągu kilku godzin od przerwania pracy FAA w dniu 23 lipca podniosły opłaty o sumę stanowiącą równowartość podatków.
Pasażerowie, którzy wcześniej kupili opodatkowane bilety na podróż zaplanowaną na okres po zamknięciu FAA, prawdopodobnie otrzymają zwrot podatków. Linie lotncze i urząd podatkowy kłócą się teraz o to, kto zajmie się skomplikowanym i kosztownym procesem zwrotów.
Sekretarz Departamentu Transportu, Ray LaHood, wysłał listy do szefów linii lotniczych z żądaniem odwołania podwyżek opłat i wpłaceniem już pobranych dodatkowych kwot na specjalne konto. Jego wezwania w większości zignorowano.
Prezydent Obama błagał Kongres o zatwierdzenie funduszy dla FAA przed wakacyjną przerwą. Impas nazwał "kolejną raną zadaną Ameryce przez Waszyngton".
Republikanie upierają się przy odwołaniu subsydiów dla małych portów lotniczych. Całoroczny program kosztuje rząd zaledwie $200 milionów, a więc tyle, ile rząd już stracił w pierwszym tygodniu po zamknięciu FAA.
Spór ma szerszy wymiar polityczny. Republikanie uzależniają fundusze dla agencji od usunięcia klauzuli zezwalającej pracownikom kolei i linii lotniczych na wstępowanie do związków zawodowych, jeśli za związkiem opowie się zwykła większość pracowników danej placówki.
(FN – eg)








