Popiersie i sala „Ref-Rena”
Chicago (Inf. wł.) – W tym roku minęło 20 lat od śmierci twórcy „Czerwonych maków” Feliksa Konarskiego „Ref-Rena”, którego pamięć pragniemy dzisiaj uczcić odsłaniając jego popiersie oraz nazywając jego imieniem kameralną salę widowiskową w kompleksie bankietowym „King’s Hall” przy 1000-40 Rohling Road w Lombard, w którym obecnie się znajdujemy – powiedział twórca kabaretu „Bocian” Bogdan Łańko do uczestników uroczystości, która odbyła się w minioną niedzielę o godzinie piątej po południu. – Dzięki uprzejmości właścicieli tego kompleksu, państwa Pauli i Pawła Iwańskich pragniemy w ten skromny sposób uczcić jego pamięć. Bardzo im dziękuję za podjęcie współpracy z artystami. Myślimy o tym, żeby to miejsce było otwarte dla kabaretów i estrady oraz dla różnego rodzaju ciekawych spotkań artystycznych i towarzyskich. Bardzo się cieszymy z tej nowej sceny nazwanej im. Feliksa Konarskiego, wielkiego artysty, którego wielu z nas tutaj obecnych miało przyjemność znać osobiście, pracować pod jego kierownictwem i podziwiać – podkreślił Bogdan Łańko przypominając postać autora „Czerwonych maków”.
Dwunastego września bieżącego roku minęło dwadzieścia lat od śmierci artysty. Pomimo tego czasu, jego satyra, wiersze, piosenki i cała twórczość jest aktualna i ciągle żyje. Urodził się w 1907 roku w Kijowie, w polskiej rodzinie. Z Kijowa dotarł do Warszawy, gdzie w okresie międzywojennym tworzył. Był wraz z Marianem Hemarem znanym autorem wielu wspaniałych piosenek, wierszy i pełnych humoru skeczy. Założył swój własny teatr. Występował głównie w Warszawie i Lwowie.
W czasie II wojny światowej los rzucił „Ref- Rena” do armii gen. Andersa, z którą przeszedł szlak bojowy jako żołnierz i aktor Teatru Żołnierza II Korpusu. Dla potomnych najbardziej znany jest ze słynnej pieśni „Czerwone maki”. Po wojnie szlak żołnierskiej tułaczki przywiódł go do „Wietrznego Miasta”, gdzie przez wiele lat wraz z Niną Bogdańską i grupą artystów bawił i śmieszył polonijne Chicago. Obok pełnych ciętego humoru utworów był również autorem wielu spektakli o charakterze ludowym.
– Każdego roku Feliks Konarski przygotowywał dla naszego chóru widowisko dożynkowe, które wystawialiśmy przez szereg lat – wspomina mistrza humoru i piosenki kabaretowej Feliks Rembiałkowski, założyciel i długoletni dyrektor chóru, który organizował polonijne dożynki w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. – Co roku był to inny program poświęcony zazwyczaj patriotycznym wydarzeniom rocznicowym i historycznym. Oczywiście nie mogło się obejść bez tradycyjnych przyśpiewek ludowych, w których z humorem i dowcipem wyśmiewał polonijne przywary i sytuacje – podkreśla imiennik „Ref-Rena”.
Z Feliksem Konarskim współpracowały wschodzące gwiazdy polonijnego aktorstwa Julitta Mroczkowska i Barbara Kożuchowska, gospodarze kabaretu „Bocian” oraz wielu innych. „Ref-Ren” zrobił bardzo wiele dla kultury polskiej. Niestety, w historii powojennej Polski jego nazwisko było z niej wymazane i do dzisiaj jego powrót do Polski jeszcze nie nastąpił w takiej formie, jak byśmy wszyscy sobie tego życzyli, ale trzeba mieć nadzieję, że kiedyś tak się stanie.
– Warto więc, żeby chociaż w tak symboliczny sposób uhonorować jego zasługi i twórczość tutaj – wyznał Bogdan Łańko. – Odsłaniając to popiersie autorstwa Stefana Niedorezo pragniemy przybliżyć jego postać jak najszerszemu gronu naszych rodaków. Jak zauważycie państwo, każdej osobie, która będzie wchodziła do tego pięknego kompleksu bankietowego „King’s Hall”, będzie się przyglądał Feliks Konarski „Ref-Ren”. Mam nadzieję, że to doda nam wszystkim lepszego ducha. Mam nadzieję, że to wydarzenie będzie zapamiętane i sympatycznie wspominane przez całą Polonię, a pan Feliks jako patron tej sali i nasz artystyczny mistrz będzie czuwał, żeby to miejsce było szczęśliwe i pełne publiczności – podkreślił Bogdan Łańko zapraszając autora popiersia, artystę rzeźbiarza Stefana Niedorezo oraz właścicielkę kompleksu bankietowego „King’s Hall” Paulę Iwańską do odsłonięcie rzeźby.
Po uroczystości osłonięcia popiersia jej uczestnicy obejrzeli program artystyczny przygotowany i wystawiony w nowej sali przez artystów kabaretu „Bocian”. Na tle pięknej scenografii z czerwonymi makami polonijni artyści zaprezentowali liczne piosenki, skecze i wiersze poświęcone zarówno pamięci „Ref-Rena” jak i dotyczące życia polonijnego i spraw bieżących. W programie obok pomysłodawców całego przedsięwzięcia: Ewy Milde i Bogdana Łańko wystąpili: Kinga Modjeska, Zbigniew Bernolak, Janusz Pliwko i Mieczysław Wolny.
Sala „King’s Hall” znajduje się pod adresem 1000-40 Rohling Road (droga53) w kompleksie przy ogromnym parkingu, po północno-zachodniej stronie skrzyżowania drogi 53 z ulicą North Ave., nieopodal wjazdu na autostradę 355, niedaleko kościoła Miłosierdzia Bożego w Lombard. Kompleks składa się z trzech sal bankietowych i kameralnej sali teatralnej na około dwieście osób. Bardzo ładny wystrój sal stylizowany na zamkowe komnaty dodatkowo stwarza klimat historyczny.
Korzystając z przychylności właścicieli Pauli i Pawła Iwańskich kabaret „Bocian” uwił więc nowe gniazdo, chociaż z dotychczasowych nie rezygnuje i do których od ponad dziesięciu lat zaprasza na swoje programy. Można jedynie życzyć artystom i właścicielom, żeby nowe miejsce się „przyjęło” i tętniło życiem. Już za tydzień, 22 października ma się tam odbyć „Halloween Dance Night”, w którym mogą uczestniczyć dorośli i dzieci.
Tekst i zdjęcia;
AB/NEWSRP
(Zdjęcia na stronie: www:newsrp.smugmug.com)