Redakcja
Wcześnie rano przez południowy wschód przeszły silne wiatry i gwałtowne burze, zabijając dwie osoby i powodując duże straty materialne. W Birmingham w Alabamie zginęła 16-letnia dziewczyna, a na przedmieściu tego miasta, Oak Grove, 82-letni mężczyzna zmarł w gruzach swego domu. Przynajmniej sto osób odniosło obrażenia.
Burze nawiedziły ten region o 3:30 rano.
Ekipy ratunkowe przeszukują zrujnowane domy i usiane powalonymi drzewami nieprzejezdne drogi.
Studio radiowe i wieża transmisyjna w powiecie Chilton zostały zniszczone przez wiatr. Przypuszcza się, że przeszło tędy tornado.
Na pomoc ofiarom burzy przybyły ekipy Salvation Army i Czerwonego Krzyża.
Największe szkody zanotowano w Center Point, Oak Grove, Trussville i Maplesville.
Tysiące mieszkańców Birmingham i okolic straciły dopływ elektryczności. Wiele szkół odwołało zajęcia.
Burze dotarły również do Tuscaloosa, zdewastowanego przez tornado 9 miesięcy temu. Zginęło wówczas 61 ludzi, podczas gdy w całej Alabamie śmierć poniosły 243 osoby. Spośród 67 powiatów tego stanu w 39 ogłoszono stan pogotowia. W ciągu dwóch dni, 27 i 28 kwietnia, teren ten nawiedziło 178 tornad.
(CNN – eg)
