Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

A może by tak zaprogramować się na sukces?


JAK się uczyć uczyć się






Starożytni mawiali: "Cokolwiek robisz – rób to roztropnie i patrz końca".Współcześni twierdzą, że aby odnieść sukces, czyli osiągnąć zamierzony cel – trzeba odpowiedzieć sobie na trzy pytania: – Czego naprawdę chcę? – Ile to dla mnie warte? – Jak najsprytniej mogę to osiągnąć?


 


Mówiąc dokładniej trzeba:


 


1. Bardzo wyraźnie określić sobie cel: wiedzieć czego się chce i widzieć to oczyma wyobraźni konkretnie i w szczegółach.


 


2. Wzbudzić w sobie gorące pragnienie, wręcz pożądanie celu, czyli mówiąc językiem studenckim – "napalić się na to" – a następnie określić, co decydujemy się poświęcić dla jego osiągnięcia, czyli cenę, jaką jesteśmy gotowi zapłacić za osiągnięcie celu.


 


3. Wyznaczyć sobie najskuteczniejszy, najprostszy sposób dojścia do celu.


 


Czemu tak wiele osób nie może osiągnąć celu w różnych życiowych zamierzeniach, dużych i małych? Dlaczego zabierają się do nauki języka tak wielokrotnie i bezskutecznie? Ponieważ ‘zawalają’ któryś z tych trzech punktów, szczególnie ważnych nie tylko dla samouków. Wielu zapisujących się do szkoły mówi sobie: "Tam mnie nauczą". Nic bardziej mylnego. Tam być może odpowiedzą ci na pytanie "Jak się uczyć?". Na pytania: "Po co chcę znać język?” albo "Kiedy i jak mam się uczyć?” – każdy musi odpowiedzieć sobie sam.


 


Ci, którzy dokładnie wiedzą, czego chcą – uczą się znacznie szybciej od tych, którzy uczą się dlatego, że "przecież dobrze jest znać język". Tak naprawdę tylko ci pierwsi osiągną cel – bo go mają! Nie sposób osiągnąć celu, którego się nie ma. ‘Dobrze’ jest znać, czy robić tysiące rzeczy, ale dopiero kiedy ty sam zdecydujesz, że chcesz którejś z nich, stanie się ona twoim celem.


 


Wyobraź sobie siebie samego w chwili sukcesu. Jeśli sobie wyobrazisz – na pewno osiągniesz! Jeśli sobie powiesz "Ja się tam nie widzę!" – będziesz miał ostro pod górę. Gdy budujesz swoją angielszczyznę – czy masz jakiś wzorzec, model, fason? Czy wiesz jak ta twoja ‘docelowa’ angielszczyzna ma wyglądać? Czy możesz wymienić na przykład kogoś, kto mówi tak, jak ty byś chciał mówić? A tak w ogóle, to jak konkretnie chciałbyś mówić – co i do kogo? Wyobraź sobie siebie mówiącego świetnie po angielsku. Czy jesteś w stanie zobaczyć siebie, mówiącego świetnie po angielsku w jakiejś konkretnej sytuacji? Jeśli nie – nie martw się: są sposoby, aby nauczyć się to wizualizować. A wtedy – cel jest twój!


 


Kiedyś na uniwersytecie poznańskim przebadano porównawczo efekt nauki w dwóch grupach studentów. Studenci w jednej grupie mieli w perspektywie atrakcyjny wyjazd zagraniczny, natomiast w drugiej grupie przyswajano ten sam materiał "bo dobrze jest znać język". Efekty w obu grupach były szokująco niewspółmierne.


 


Właściwie istnieją sytuacje i dziedziny, w których wyznaczenie celu na początku jest aż nazbyt oczywiste. Żaden budowniczy nie zabierze się do budowy domu czy mostu nie widząc dokładnie i szczegółowo, jak ten obiekt ma wyglądać. Krawiec – zanim weźmie materiał do ręki, aby uszyć garnitur – musi sobie wyobrazić swe końcowe dzieło. Nauczyłem swoich studentów niezwykle sprawnie i skutecznie planować eseje czy wypracowania przez zadanie sobie na wstępie pytania: "Jakie ma być ostatnie zdanie tego, co chcę napisać?" Pozostawało jedynie zaplanować etapy dojścia do tego stwierdzenia. Niestety, edukacja jest dziedziną, w której tak niewielu nauczycieli potrafi nauczyć swych podopiecznych wyznaczać sobie cel, a tak niewielu uczniów i studentów umie to robić we własnym zakresie i dla własnej korzyści!


 


W sporcie wyczynowym problem wizualizacji celów jest bardzo dobrze znany nie tylko psychologom sportowym. Istnieją techniki mentalne, pozwalające niesłychanie zwielokrotnić efekt treningu, a w skrajnych przypadkach (co wydaje się wręcz niewiarygodne) zastąpić trening ruchowy. Walka z cieniem w japońskich sztukach walki jest właśnie taką koncepcją. Znany jest przypadek amerykańskiego jeńca wojennego, który uwięziony w niewoli wietnamskiej grał w wyobraźni w golfa – a po powrocie odnosił spore sukcesy na polach golfowych. Albo inny zdobył umiejętność gry na instrumencie ‘ćwicząc’ w wyobraźni – tak jak to w przepięknej scenie robił bohater filmu ‘Pianista’. Znam z autopsji parę zdumiewających przypadków i wiem, jaka potęga jest ukryta w odpowiednio stosowanej wizualizacji.


 


Cel powinien być własny: "Po co ja chcę umieć mówić po angielsku?" Jeśli ktoś nas zmusza czy namawia do nauki – pytanie to jest tym bardziej istotne. Myślę, że osoby, które w szkole uczyły się pod presją rodziców czy otoczenia mają kłopoty z wewnętrzną motywacją, a w konsekwencji – ze skuteczną nauką języka. Od osób takich przeważnie słyszę: "Ja muszę się nauczyć!" – co tylko pozornie brzmi jak determinacja. W rzeczywistości jest to często jedynie motywacja zewnętrzna: bez prawdziwej motywacji wewnętrznej, bez prawdziwego zapału, bez mocnego: "Ja chcę się nauczyć!" najczęściej nic z takiej nauki nie wyjdzie.


 


W przypadku nauki języka konkretyzacja celu to nie tylko odpowiedź na pytanie "Jaka znajomość języka mnie usatysfakcjonuje?", ale także – "Kiedy widzę się ze zrealizowanym celem?" Jest to kwestia bardzo istotna dla zaplanowania czasokresu i intensywności nauki. Tak! Podaj konkretną datę! Tylko mając konkretną datę możesz wyznaczyć sobie harmonogram dojścia do celu!


 


Jak się samemu zmotywować do regularnej nauki? Trzeba to zrobić sprytnie, odpowiadając na pytanie: "Co mi to KONKRETNIE da, że będę dobrze znał język?"


 


Spróbuj na przykład przewidzieć korzyści (np. 5,000, 10,000, 15,000 extra rocznie; lżejsza praca). Załóż się z kimś lub obiecaj komuś bliskiemu, że się nauczysz. Zapragnij zaimponować komuś. Jeśli uczysz się dla siebie – wyznacz sobie nagrodę po uzyskaniu kolejnych stopni umiejętności (‘umowa o dzieło’) albo wypłacaj sobie dolara za każde pół godziny nauki (nauka ‘na akord’), aż uzbierasz np. na laptopa.


 


Nie utrudniaj sobie, nie obrzydzaj i nie "tłamś" sam siebie: jestem wzrokowcem, nie mam zdolności, pamięci, słuchu, brak mi czasu, systematyczności, zawsze miałem trudności, angielski jest dla mnie bardzo trudny, mam trudności z wymową/wadę wymowy, zawsze miałem trudności z gramatyką, mam barierę, jestem nieśmiały, boję się mówić, mam takie coś, że brakuje mi słów, mam takie coś, że jak się zdenerwuję, to nic nie mogę sobie przypomnieć, do języków jestem noga, baran, osioł, głąb, tuman, tępa głowa, jestem za stary, ja wiem, że się nie nauczę – ale... MUSZĘ!!! W ten sposób wmawiasz sam sobie, że nie jesteś w stanie osiągnąć celu.


 


Myśl pozytywnie. Powiedz sobie, że angielski jest prosty (bo to prawda). Powiedz sobie, że jesteś normalnym człowiekiem o normalnych zdolnościach, mieszczącym się w jakiejś tam średniej – ot takim, jakich całe tysiące skutecznie już zdołało się nauczyć i porozumiewają się na przyzwoitym poziomie. I to pomimo faktu, że też mieli takie wątpliwości jak ty – ale przestali się po prostu nimi przejmować i... osiągnęli cel.


 


Zawsze pomyśl, co fajnego czeka cię po nauce. Świetnie i skutecznie jest uczyć się przed pójściem na ‘imprezę’, do kina czy przed oglądaniem ciekawego meczu. Jeśli nic się nie zapowiada ekscytującego – wymyśl sobie jakąś małą, ale sympatyczną ‘nagrodę’, kiedy skończysz. Niech to będzie np. dobra kawa, coś co lubisz do zjedzenia, telefon do kogoś sympatycznego itp. Wymyśl sobie nagrodę, na którą zasłużysz po osiągnięciu celu. Albo załóż się z kimś. A może zaproś go lub ją już na starcie na super-obiad po osiągnięciu celu. Ot tak, żeby podzielić się radością.


 


Dobrze wyznaczony, kon-kretny cel jest jak hak – do którego przywiązujemy linę, na której będziemy się wspinać w górę szybko i sprawnie. Tak naprawdę jednak wspaniałe efekty i korzyści wyznaczania celu odkryją jedynie ci... którzy tego spróbują – w rzeczach wielkich lub małych. Warto przekonać się, że tak jest – w nauce języka. Zapraszam do mojej szkoły – EduLang. Pomożemy Państwu zarówno wyznaczyć sobie cel, jak i zrealizować go sprawnie, krok po kroku.


 


***





EduLang – (773) 205-1190 Doskonała szkoła dla Polaków: angielski na wszystkich poziomach, obywatelstwo, świetne samouczki oraz tłumaczenia pisemne i ustne. E-mail: road2english@yahoo.com lub www.edulangenglish.com.



 




Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama