Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 5 sierpnia 2025 05:23
Reklama KD Market

Najlepiej na łonie natury


Żeby zdrowym być


Dorota Feluś



























































Wielu z nas twierdzi, że podczas wakacji czy też zwyklego spaceru lub jazdy na rowerze przez zielone tereny odczuwa zdecydowaną poprawę samopoczucia. Jesteśmy zrelaksowani, znacznie spokojniejsi i pojawia się w nas bardziej optymistyczne spojrzenie na świat. Pozytywny wpływ natury na organizm człowieka, a wręcz jej lecznicze właściwości potwierdziły właśnie badania naukowe.


 


Badanie Finów



Uczeni z Finnish Forest Research Institute, których poczynaniami kierowała dr Eeva Karjalainen, badali wpływ lasu na nastrój człowieka. Okazało się, że już godzinny spacer po lesie wyraźnie zmniejsza poziom stresu i agresji, a tym samym poprawia samopoczucie.


 


Uczestników eksperymentu podzielono na dwie grupy. Członkom pierwszej z nich dawano do wykonania zadania wymagające długotrwałej koncentracji. Tych, wchodzących w skład drugiej grupy, poddawano stresującym wydarzeniom. Następnie wszystkich przeniesiono na kilka godzin na łono natury. U każdej osoby, bez wyjątku, stwierdzono:


 


• obniżenie ciśnienia krwi,


 


• obniżenie napięcia mięśni,


 


• obniżenie poziomu hormonów stresu,


 


• wyraźny wzrost liczby i aktywności komórek układu odpornościowego, walczącymi z wszelkimi infekacjami, a nawet nowotworami.


 


Ponadto, u dzieci cierpiących na ADHD, którym pozwolono się bawić w takim właśnie otoczeniu, stwierdzono wyraźne wyciszenie, co sprawiło, że ich objawy chorobowe były zdecydowanie łagodniejsze.


 


Dr Karjalainen i jej grupa potwierdzili także, że dobroczynne działanie na człowieka wywiera pobyt nie tylko w samym lesie, ale w jakimkolwiek zielonym terenie.


 


– Badania potwierdzają, jak ważną sprawą jest zachowanie terenów zielonych w miastach. Tylko one są bowiem gwarancją szybszego odzyskiwania sił przez człowieka po stresujących i wyczerpujących wydarzeniach – twierdzi dr Karjalainen.


 


Badanie Anglików



Niezależne badania, któ-rych celem było sprawdzenie wpływu naturalnego środowiska na działanie lu-dzkiego mózgu, przeprowadzili naukowcy z Cognition and Neuroimaging Laboratory na University of Sheffield w Wielkiej Brytanii. Ich poczynaniami kierował dr Michael Hunter. W oparciu o wyniki ustalono, że spokojne krajobrazy, w tym morze, jezioro, las, mają pozytywny wpływ na funkcjonowanie mózgu, bowiem prowadzą do połączenia się jego odrębnych obszarów. Z drugiej strony, środowisko zbudowane ludzkimi rękami zakłóca te połączenia.


 


Dla celu eksperymentu uczeni skanowali mózgi uczestników (skany rejestrowały aktywność mózgów) w czasie, gdy ci oglądali rożne wizerunki. Najpierw prezentowano im zdjęcia z krajobrazami spokojnej plaży i lasów, a następnie niespokojnych scen z autostrad. Analiza skanów przyprawia o zdumienie. Okazało się bowiem, że widok spokojnych krajobrazów powodował powstawanie nowych połączeń pomiędzy różnymi obszarami mózgu, które w wyniku tego zaczynały pracować ze sobą w synchronizacji. Z kolei widok niespokojnych autostrad prowadził do zrywania tych połączeń.


 


– Powszechnie wiadomo, że naturalne środowisko wywołuje uczucie spokoju, podczas gdy środowisko miejskie daje poczucie niepokoju. Chcieliśmy zrozumieć, jak działa mózg, kiedy obserwuje naturalne środowisko, więc zmierzyliśmy doświadczanie spokoju. Ludzie doświadczali spokoju jako stanu wyciszenia i refleksji. Ma to działanie naprawcze w porównaniu ze stresującymi efektami trwałej uwagi w codziennym życiu – powiedział dr Hunter.


 


Zdaniem ekspertów, badania zespołu uczonych dostarczają informacji na temat sposobu dokonywania pomiaru wpływu środowiska i cech architektonicznych na stan ludzkiej psychiki. Z tego powodu mogą mieć wpływ na projektowanie bardziej spokojnych przestrzeni publicznych i budynków, w tym szpitali.



Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama