Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Odpowiedzą za wydatki


ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare
Główny inspektor General Services Administration, Brian Miller, zeznając przed komisją kongresową w związku z aferą, jaka wybuchła po ujawnieniu rachunków z konferencji pracowników tej agencji w Las Vegas (w 2010 roku), którzy w ciągu trzech dni wydali $820,000, powiedział, że kierownicy wydziałów zachodniego regionu GSA potrafili obejść zakaz płacenia za żywność pieniędzmi podatnika. Tak wysokie wydatki świadczą, że jedzenie zamawiano w luksusowych restauracjach, podczas gdy każdy z uczestników był zobowiązany do jedzenia na własny koszt.


 


Metoda była prosta. Urządzanie ceremonii przyznawania nagród zezwala na zamawianie żywności na tego typu imprezę.


 


"Świadkowie opowiadali mi, że komisarz 9. regionu GSA na spotkaniach z personelem żartował: Urządzimy konferencję. Jeśli chcemy zamówić żywność, to co musimy zrobić? – Musimy rozdać nagrody, odpowiadali pracownicy".


 


Postawa komisarza zachęcała do dużej kreatywności. Wymyślano różne nagrody, nawet coś, co nazwano "nagrodą oślej d...".


 


Komisarz, o którym mówił Miller, nazywa się Jeffrey Neely.


 


Neely nie był obecny na wtorkowych przesłuchaniach. Dzień wcześniej odmówił udzielania odpowiedzi przed komisją. Jego działalność stanowi przedmiot kongresowych dochodzeń. Miller twierdzi, że Neely trzymał ludzi w szachu. Tych, którzy wysuwali obiekcje wobec jego stylu zarządzania "zgniatał niczym robaki".


 


Demokrata z Kalifornii, kongr. Jeff Denham, uważa, że podatnikom należy się zwrot nielegalnie wydanych pieniędzy. Jest zdania, że ci, którzy popełnili nadużycia, powinni znaleźć się w więzieniu.


 


Miller i pełniący obowiązki szefa administracyjnego GSA, Dan Tangherlini, opowiadają się za wysunięciem oskarżeń o popełnienie przestępstwa. Podejrzewają, że Neely brał i dawał łapówki.


 


W rezultacie raportu Briana Millera zwolniono dwóch wysokich rangą pracowników GSA, a szef administracyjny sam złożył rezygnację z pracy. Dziesięciu innych oficjeli wysłano na urlop administracyjny.


 


Kilka osób, które wzięły udział w planowaniu konferencji w Las Vegas, dostało rachunki z żądaniem zwrotu części bezpodstawnie wydanych pieniędzy.


 


(FN – eg)

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama