Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 00:22
Reklama KD Market

Zasobne emerytury kosztem podatnika

Chicago (Inf. wł.) – Za zgodą poprzedniego burmistrza, Richarda M. Daley, dwie dekady temu radni chicagowscy przeforsowali ustawę, która zapewniła im lukratywne świadczenia emerytalne, w rezultacie czego chicagowianie stoją dziś w obliczu kryzysu finansowego i podwyżek podatków od nieruchomości.


 


Analiza dokumentów funduszu emerytalnego, przeprowadzona przez gazetę Chicago Tribune, wykazała, że dzięki zakulisowemu porozumieniu z burmistrzem Daley, on sam oraz radni uzyskają wiele milionów dolarów w świadczeniach emerytalnych.


 


Dokumenty pokazują, że 21 radnych, którzy przeszli na emeryturę na mocy kontrowersyjnych przepisów, otrzyma ogółem 58 mln dolarów w wypłatach emerytalnych do końca swojego życia.


 


Niestety, kontrybucje pracownicze w poczet funduszu emerytalnego oraz zarobki tego funduszu z inwestycji szacowane są tylko na 19 mln dolarów.


 


Tymi oraz innymi niedoborami finansowymi w funduszach emerytalnych zostanie obciążony chicagowski podatnik, a także obecni i przyszli pracownicy administracji miasta.


 


Ogółem niedobory finansowe w planie emerytalnym pracowników administracji miasta wynoszą 6.7 mld dolarów.


 


Ustawa stanowa, na mocy której powstały kontrowersyjne przepisy, została "przemycona" jako punkt większej legislacji, która została przegłosowana bez debaty publicznej i podpisana przez gubernatora w 1991 roku.


 


Wczoraj (2 maja) gazeta Chicago Tribune podała – na podstawie przeprowadzonego wraz z telewizją WGN dochodzenia – że Daley jako burmistrz skorzystał z kontrowersyjnych przepisów, by zwiększyć swoje świadczenia emerytalne i zmniejszyć kontrybucje z własnej kieszeni o 400 tysięcy dolarów.




(ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama