Amerykanie polskiego pochodzenia reprezentują ogromną grupę liczącą ponad 1 mln potencjalnych wyborców. Metropolię Chicagowską zamieszkuje najliczniejsza społeczność polska poza Warszawą.
Krytycy wielokrotnie utrzymywali, że Amerykanie polskiego pochodzenia nie biorą udziału w głosowaniu i dlatego nie przekłada się to na poparcie partii i kandydatów politycznych. Nie jest to słuszna przesłanka, a często powtarzana zmniejsza wartość głosów Amerykanów polskiego pochodzenia.
Na konferencji w Teheranie podczas II wojny światowej sekretarze przywódców alianckich zdecydowali o losie powojennej Polski, a prezydent Franklin Roosevelt i Winston Churchill nalegali na utrzymanie przedwojennych granic Polski. Sowiecki przywódca Józef Stalin dążył do przyłączenia Wschodniej Polski. Roosevelt oświadczył, iż nie może się na to zgodzić, gdyż w przeciwnym razie utraciłby głosy Polonii amerykańskiej w zbliżających się wyborach prezydenckich. Stalin rzekomo miał odpowiedzieć, że Amerykanie polskiego pochodzenia nie głosują. Roosevelt milcząco nie zgłosił sprzeciwu, godząc się na dominację sowieckiej Rosji w Europie Środkowej i Wschodniej. Wielkie kłamstwo!
Wielkie kłamstwo Józefa Stalina wychodzi na jaw podczas każdych wyborów w Ameryce. Amerykanie polskiego pochodzenia biorą liczny udział zarówno w wyborach prezydenckich, jak i lokalnych. To dowiedziony fakt. Choć gremialnie Polonia nie głosuje tylko na jedną partię polityczną. Z zasady głosuje na demokratów, szczególnie w dużych miastach, jednak przy głosowaniu zawsze bierze pod uwagę kwestie społeczno-ekonomiczne i militarno-obronne.
Polonia ma za sobą długą historię udziału w wyborach w Ameryce. W 1619 r. w Jamestown w Wirginii Polacy zorganizowali pierwszy strajk w Ameryce. Polakom odmówiono prawa do głosowania w elekcji do Legislatury Wirginii (Virginia House of Burgesses). Polacy odmówili podjęcia pracy, co w konsekwencji doprowadziło do przyznania im prawa głosu.
Twierdzenie, że Polonia nie głosuje jest kłamstwem. To mit, a ci, którzy go powielają nie rozumieją Amerykanów polskiego pochodzenia.
Steve Tokarski, wydawca
The Polish-American Voting Myths
Polish-Americans represent a large voting block of over ten million potential voters. The Greater Chicago Metropolitan area contains the largest number of Poles outside of Warsaw.
Detractors have often stated that Polish-Americans do not vote, and therefore their support in an election not be pursued by the political parties and candidates. The premise is false and is often repeated to down play and minimize the Polish-American vote.
Joseph Stalin's big lie has continued to surface during every American election cycle. Polish-Americans have voted in large numbers during presidential as well as local elections. This fact has been well documented. Polish-Americans do not generally vote as a block for a single political party. They are generally democratic, especially in the industrial cities, but vote with a view toward economic social and military defense issues.
Polish-Americans have a long rich history of voting in America. In 1619 the first labor strike in America was held by Poles in the Jamestown, Virginia colony. Poles were denied the right to vote in the election of Virginia House of Burgesses (legislative assembly). The Poles walked off their jobs refusing to work which ultimately gained them the right to vote.
Polish-Americans don't vote is a lie. It is a myth, and those who repeat it don't understand the Polish-American.
Steve Tokarski, Publisher








