Redakcja
O zbójnickie trofea
Chicago (Inf. wł.) – Trzynastego maja w Domu Podhalan przy 4808 S. Archer w Chicago odbył się wybór “Zbójnika Roku” poprzedzony wyborami “Honielnika” i “Kandydata na zbójnika”.
Rywalizację oceniało wieloosobowe jury pod przewodnictwem Stanisława Jarząbka. W jego skład weszli: Stanisław Gal, Wojciech Walkosz-Strzelec, Wojciech Krzeptowski-Sabała, Paweł Janik, Stanisław Urbaś, Stanisław Bobak, Andrzej Jarosz. Pracy komisji przyglądał się mąż zaufania w osobie Stefana Dziąby.
Jurorzy oceniali występy poszczególnych kandydatów pod względem umiejętności tańców góralskich, a szczególnie tańców zbójnickich z
tańcem solowym na “pnioku”, śpiewu, czystości gwary, strojów, wyboru tekstów przyśpiewek i figur tanecznych.
Występujący we wszystkich trzech kategoriach wiekowych zawodnicy musieli dodatkowo wykazać się dobrą kondycją, co sprawdzono podczas wykonywania pompek “do skutku”. W grupie nastolatków i seniorów uczestnicy dodatkowo rywalizowali w piłowaniu drewna na czas oraz zmagali się na rękę.
Tuż po godzinie czwartej po południu na scenie góralskiej siedziby pojawili się najmłodsi uczestnicy rywalizacji o góralskie trofea. W gronie chłopców rywalizujących o tytuł “Honielnika” obecnych było dziesięciu uczestników w przedziale wiekowym od siedmiu do dwunastu lat. W pokazie tańca góralskiego, śpiewu i tańca na “pnioku” wystąpili: Józef Para, Mateusz Kowalczyk, Eryk Naglak, Christopher Mazur, Dawid Kaczmarczyk, Jan Las, Michał Stasiak, Dawid Szaflarski, Patryk Gondek i Daniel Repa.
O prymat wśród uczestników ubiegających się o tytuł “Kandydata na zbójnika” rywalizowało trzech nastolatków: czternastoletni Tomasz Kula z zespołu “Chochołowianie”, któremu towarzyszyła Angelika Tatar, piętnastoletni Piotr Waliczek z zespołu “Ślebodni w USA”, któremu partnerowała Jessica Wilczek oraz piętnastoletni Robert Jamrych z zespołu “Skalni” w parze z Kasią Zapotoczną.
Emocje sięgnęły zenitu, gdy jako ostatni na scenę wyszli rywalizujący o prymat “Zbójnika Roku” Jan Nowobilski z Ewą Skibą i Jan Zaliński z Eweliną Janik.
Po wnikliwej ocenie poszczególnych występów okazało się, że wśród najmłodszych uczestników rywalizacji zwyciężył Jaś Las, zdobywając góralska spinkę I tytuł “Honielnika”. W gronie młodzieńców rywalizujących o tytuł “Kandydata na zbójnika” najwyżej oceniono występ Piotra Waliczka, a zwycięzcą głównej konkurencji wyborów został Jan Zaliński, którego uroczyście na “Zbójnika Roku” pasował prowadzący konkurs wiceprezes Związku d/s kultury Józef Cikowski. Zbójnik otrzymał “harnasiowe” nakrycie głowy, wykonane ze skóry przez Stanisława Kulawiaka, oraz spinkę góralską.
Jan Zaliński jeszcze jako młody chłopak dwukrotnie zdobywał tytuł “Honielnika”, a później zwyciężył w rywalizacji o miano “Kandydata na zbójnika”. Urodził się 26 kwietnia 1992 roku w Zakopanem, w rodzinie Haliny i Władysława Zalińskich. Mama pochodzi z Sierockiego, a tata z Bańskiej Wyżnej. Jan ma dwie siostry, Sylwię i Anetkę. Wraz z rodzicami mieszkał w Sierockiem. W wieku trzech lat przyjechał do Stanów Zjednoczonych. Gdy Jaś miał pięć lat, tata zauważył, że ma talent do tańca i śpiewu góralskiego. Zaczął go sam uczyć, a później, gdy miał siedem lat, zaczął uczęszczać na zajęcia w zespołem „Mali Chochołowianie”, gdzie instruktorem był Marian Bryja. W zespole tańczył wraz z siostrami. Od siódmego roku życia uczestniczył w Festiwalach na Góralską Nutę. Brał udział w eliminacjach tańcząc ze swoją siostrą Sylwią, jak również z innymi dziewczynkami. Za każdym razem zdobywał pierwsze miejsca w swojej kategorii wiekowej, z wyjątkiem dwóch lat, kiedy był drugi. Później tańczył w zespole „Ślebodni w USA”, gdzie instruktorem był również Marian Bryja.
Obecnie “Zbójnik Roku” tańczy w zespole “Siumni” pod kierownictwem Karoliny Walkosz-Strzelec i Roberta Skika. Jest również instruktorem tańca w zespole „Zawaternik” pod kierownictwem Jana Bobka i w tym zespole akompaniuje na skrzypcach. Gry na skrzypcach uczył się od dwunastego roku życia u Bogdana Pawlikowskiego. Podczas chodzenia do Lane Tech High School grał w szkolnej orkiestrze pod dyrekcją Jana Bobka. W tym czasie przyłączył się do zespołu Jana Bobka “Zawaternik”. W tej chwili gra w kapeli „Zeleźnica” na różnych uroczystościach.
Gratulacje uczestnikom i zwycięzcom niedzielnej rywalizacji złożył prezes Związku Andrzej Gędłek, który odczytał skierowany do uczestników list od Adama Kwiatkowskiego, posła PiS, który głosami Polonii został wybrany na posła w ostatnich wyborach parlamentarnych. Wszystkie mamy uczestniczące w imprezie zostały obdarowane kwiatami z okazji Dnia Matki.
Podczas konkursu widzowie mieli okazję zakupić różne części góralskiej garderoby. Na stoisku Stanisława Kulawiaka oferowane były wyroby galanterii skórzanej oraz pamiątki. Można było zakupić album wydany przez Związek z okazji osiemdziesiątej rocznicy istnienia organizacji. Przez cały czas serwowano smaczne potrawy kuchni regionalnej.
Tekst i zdjęcia:
AB/NEWSRP
(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)
