Redakcja
Chicago (Inf. wł., media) – Kolejnych dwóch pracowników piekarni w Chicago Heights, na południowym przedmieściu, wniosło w ubiegłym tygodniu sprawy sądowe, w których domagają się udziału w wygranej w loterię Mega Millions.
Ogółem, w zeszłym tygodniu, czterech pracowników Pita Pan Bakery w Chicago Heights utrzymywało, że ma prawo do wygranej z 4 maja wynoszącej $118 mln.
Pozwy zostały wniesione do Sądu Okręgowego Powiatu Cook przez J. Santos Bello oraz Nikko Chamopoulos, którzy twierdzą, że zostali niesłusznie wykluczeni z wygranej.
Adwokat powodów powiedział mediom, że pracownicy Pita Pan grali wspólnie w Mega Millions przez rok.
Jeden z kuponów wygrał 1 maja 9 dol. i owa kwota została dołożona do pieniędzy, za które zakupiony został szczęśliwy los, który przyniósł nagrodę $118 mln.
W odróżnieniu od innych kilkunastu pracowników Bello i Chamopoulos nie złożyli się dodatkowo na losowanie 4 maja. Powodowie twierdzą, że kupon z wygraną $118 mln mógł być sfinansowany przez owe wygrane $9, w których uczestniczyli.
Wcześniej sprawy sądowe wnieśli Jose Franco i Marco Medina, którzy nie byli w pracy, gdy ich koledzy składali się na loterię w losowaniu 4 maja. Uczestniczyli jednak w składce na kupon na wcześniej wygrane w losowaniu 1 maja $9 dol.
Piąty pracownik piekarni też planuje wniesienie sprawy sądowej.
Jeśli pięciu powodów wygra sprawy, mogą otrzymać rekompensaty po 7 mln dol. każda (przed potrąceniem podatku).
(ao)
