Uniewinnieni

Niektóre przypadki bezpodstawnego osadzania ludzi w więzieniach są dobrze znane. Swego czasu głośno było o bokserze-amatorze Dewey Bozelli, którego w 1983 roku skazano za zamordowanie starszej kobiety, a dowodów wskazujących, że sprawcą morderstwa był inny osobnik, doszukano się dopiero w 2007 roku. Dwa lata później Bozella wyszedł na wolność.

Wielu innych przypadków dotyczących skazania niewinnej osoby na długie lata więzienia lub karę śmierci nigdy publicznie nie poruszano. Część z nich znalazła się w National Registry of Exonerations (Krajowy Rejestr Oczyszczenia z Zarzutów) przygotowany przez wydział prawa z University of Michigan.

Ustalono, że wśród 2000 niewinnych więźniów, którzy od 1989 roku odzyskali wolność, znajdowało się 100 osób oczekujących na egzekucję.

Opracowany z pomocą członków Center on Wrongful Conviction (Centrum Krzywdzących Wyroków) z Northwestern University rejestr skupił się na 873 indywidualnych przypadkach. Przy okazji wykryto 13 skandali policji, która bezprawnie zatrzymała 1,170 ludzi.

W wyniku szczegółowych analiz wyciągnięto następujące wnioski:

Krzywoprzysięstwo i fałszywe oskarżenia są najbardziej powszechną przyczyną (51%) wyroków skazujących niewinnych ludzi na karę więzienia.

93% osób oczyszczonych z zarzutów stanowią mężczyźni.

Najwięcej, bo 50% wszystkich uniewinnionych więźniów jest pochodzenia afroamerykańskiego, 11% to Latynosi, a 2% Indianie i Azjaci.

Najczęstszymi przestępstwami, z których oczyszczono osoby wymienione w rejestrze, jest morderstwo (48%), napaść na tle seksualnym (35%), rabunki (5%), przestępstwa narkotykowe i przestępstwa popełnione bez użycia siły (7%).

"Najważniejszym celem systemu sprawiedliwości jest dokładność. Nie wystarczy kogoś skazać, trzeba skazać osobę winną, a to zapewnimy sobie ucząc się na błędach", mówi profesor prawa Samuel Gross z University of Michigan.

Gross i jego współpracownicy wierzą, że przypadków skazywania niewinnych ludzi za różnorodne przestępstwa jest dużo więcej.

Niewinni najczęściej wychodzą z więzień w stanach, gdzie działają grupy, takie jak Center of Wrongful Conviction lub Northern California Innocence Project, których głównym celem jest doprowadzenie do uwolnienia ludzi skazanych na podstawie fałszywych lub mylnych zeznań.

(HP – eg)