Redakcja
Setki mil od zakończenia 3,000-milowej trasy na przełaj Stanów Zjednoczonych pastor kościoła New Beginning, Corey Brooks, ten sam, który zwrócił na siebie uwagę całego kraju, siedząc w proteście przeciw przestępczości przez 3 miesiące na dachu byłego motelu, gdzie szerzyła się prostytucja i handel narkotykami, zatrzymał się w niedzielę w Chicago.
Celem tego przystanku było podniesienie świadomości o wzroście działalności przestępczej w Chicago i zebranie dotacji na budowę centrum społecznego w południowej części miasta.
Lokalni duchowni i politycy powiedzieli setkom ludzi zebranym naprzeciw kościoła New Beginning w dzielnicy Woodland, że wysiłki społeczeństwa połączone z akcjami rządu mogą pomóc w opanowaniu prześladującej miasto przestępczości.
Jak podawała Chicago Tribune, od początku roku do czwartku liczba zabójstw w porównaniu do ub. roku wzrosła o 37.8%.
"Nie jest tajemnicą, że Chicago jest w trudnej sytuacji. Nie mam jednak cienia wątpliwości co do tego, że jeśli wszyscy będziemy współpracować, to uporamy się z tym problemem", powiedział Brooks.
Corey Brooks i jego dwaj synowie rozpoczęli wędrówkę w ub. miesiącu z Times Square w Nowym Jorku. Plan przewiduje dotarcie do mety w Los Angeles w październiku.
Zimą, mieszkając na dachu motelu, pastor zebrał $450,000, w tym $100,000 od producenta filmowego Tylera Perry. Wys- tarczająco dużo, by zapłacić za wykupienie i zburzenie budynku.
Teraz ma nadzieję zgromadzić $15 milionów na budowę w tym miejscu centrum społecznego. Do tej pory zebrał $600,000.
W niedzielę w drodze na Navy Pier towarzyszyli pastorowi Brooks burmistrz Chicago Rahm Emanuel i gubernator Illinois Pat Quinn. Obaj wyrazili rozczarowanie wzrostem przestępczości i obaj poparli misję pastora.
(CT – eg)
