Redakcja
Chicago (Inf. wł.) – Stanowy Departament Zdrowia Publicznego poinformował 24 lipca, że w Illinois odnotowano pierwsze potwierdzone zachorowanie w wyniku infekcji wirusem Zachodniego Nilu, który jak wiadomo przenoszony jest przez komary. Sześćdziesięciokilkuletnia mieszkanka powiatu Cook zachorowała na początku lipca.
Departament Zdrowia Publicznego (Illinois Department of Public Health, IDPH) apeluje, by unikać ukąszenia komarów. Wirus Zachodniego Nilu może powodować groźne schorzenia neurologiczne. Większość infekcji jest niegroźna i bezobjawowa. Zdrowy organizm powinien z łatwością zwalczyć wirusa. Zarazek może być niebezpieczny dla małych dzieci, osób w starszym wieku oraz chronicznie chorych, a także mających obniżoną naturalną odpornośc organizmu.
Infekcja wirusem Zachodniego Nilu może objawiać się gorączką, bólami mięśni, głowy i wysypką.
Dodatkowe informacje nt. wirusa Zachodniego Nilu można znaleźć w internecie: www.idph.state.il.us. Komary są najbardziej aktywne o zmierzchu oraz o świcie. Należy unikać przebywania na powietrzu właśnie w tych porach albo zabezpieczyć skórę odpowiednią odzieżą spryskaną preparatem DEET.
W tym sezonie letnim obecność wirusa Z. Nilu stwierdzono w lęgowiskach komarów w różnych rejonach metropolii chicagowskiej i stanu, a także w nieżywych ptakach.
(ao)
