Redakcja
Chicago (Inf. wł.) – Wczoraj potencjalny kandydat republikański na prezydenta Mitt Romney odwiedził Chicago i okolice.
Podczas wizyty kampanijnej w zakładach mechanicznych ACME Industries w Elk Grove Village Romney obiecał, że reforma opieki społecznej będzie jednym z jego priorytetów oraz oskarżył prezydenta Baracka Obamę o popieranie "kultury zależności i opiekuńczości".
W swoim wystąpieniu Romney imputował, że prezydent Obama doprowadził do rozpadu reformy opieki społecznej, podpisanej w 1996 roku przez ówczesnego prezydenta Billa Clintona. Romney utrzymywał, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta, to postara się, by odbiorców zasiłków obowiązywał wymóg podjęcia pracy.
Rzecznik Białego Domu Jay Carney zdecydowanie potępił zarzuty Romneya jako "kategorycznie fałszywe" i "z gruntu nieuczciwe."
Biały Dom stwierdził, że reforma opieki społecznej z 1996 roku została zmieniona na żądanie republikańskich gubernatorów – w tym także Romneya, wówczas gubernatora Massachusetts – którzy domagali się większej niezależności i autonomii od rządu federalnego w dystrybucji funduszy welfare.
Zdaniem Carneya, "niewykluczone, że Romney jest w konflikcie ze swoim poprzednim "ja", a to nie powinno być niepodzianką". Carney dodał, że reklama polityczna wyemitowana przez kampanię Romneya we wtorek jest "zupełnym wypaczeniem polityki prezydenta Obamy".
Romney był w grupie gubernatorów, którzy w 2005 roku podpisali list żądający od władz federalnych tzw. przywileju wyłączności w kwestiach zasiłków.
Ponadto przemawiając w fabryce w Elk Grove Village Romney obiecywał, że jeśli zostanie prezydentem przywróci miejsca pracy w sektorze przemysłowym i odniósł się krytycznie do polityki gospodarczej prezydenta Obamy, której skutkiem są według Romneya wysokie wskaźniki bezrobocia.
ACME w Elk Grove Village produkuje narzędzia o wysokiej precyzyjności. Prezes firmy Warren Young stwierdził, że jej obroty wzrosły o 80 procent w minionym roku i wyraził przekonanie, że jej wyniki będą jeszcze lepsze, jeśli prezydentem zostanie Romney.
Wczoraj były gubernator Massachusetts miał jeszcze wziąć udział w dwóch prywatnych imprezach dochodowych w śródmieściu Chicago – w Harry Caray's oraz w Maggiano's.
(ao)
