Redakcja
Gubernator Luizjany Bobby Jindal zatwierdził szeroko zakrojony program talonów szkolnych dla ponad połowy uczniów z biednych i średnio zarabiających rodzin. Miliony dolarów podatnika pójdą na dopłaty za naukę do 120 prywatnych szkół, w tym małych szkół religijnych, gdzie edukacja ma niewiele wspólnego z nauką historii i przedmiotów ścisłych, lecz skupia się wokół nauk biblijnych. Prezes krajowej multiwyznaniowej grupy, C. Welton Gaddy, w liście do Jindala krytykuje go za "bezwzględny atak na szkolnictwo publiczne i naruszenie zasady separacji Kościoła i państwa".
"Postawmy sprawę jasno. Nie przeszkadza mi to, że w chrześcijańskiej szkole uczą dzieci, iż Bóg stworzył Ziemię... Dzieci z mojego kościoła uczą się tego każdej niedzieli. Jestem poruszony tym, że te szkoły nie opierają swojego programu na faktach historycznych i naukowych, lecz na teologii i robią to za rządowe pieniądze, za moje podatki".
Lance Hill, dyrektor wykonawczy Southern Institute for Education and Research, jest również silnie zaniepokojony decyzją gubernatora Luizjany. "Prawie wszystkie talony pójdą na szkoły religijne, które korzystają z ewangelikańkich podręczników nauczających, że 6000 lat temu ludzie żyli obok dinozaurów. Jako podatnik nie życzę sobie, by za moje pieniądze uczono dzieci podobnych bzdur".
Jedną ze szkół, która dostanie w talonach $700,000 rocznie, jest szkoła Light City Church School of the Prophets, kierowana przez Leonarda Lucasa, byłego posła stanowego (jednej kadencji), który sam siebie nazywa apostołem lub prorokiem.
Jak podaje czasopismo Mother Jones, wiele chrześcijańskich szkół opiera swój program na podręcznikach wydawanych przez Beka Book lub Bob Jones University Press, które uczą między innymi, że 6 tysięcy lat temu ludzie żyli obok dinozaurów, Ku Klux Klan pełnił pożyteczną rolę, gdyż działał głównie w obronie moralności, a wynikiem wielkiej depresji nie było aż tak wysokie bezrobocie i głód jak podaje historia. Podręczniki zawierają wiele innych rewelacji niezgodnych z nauką i logiką.
(HP – eg)
