Redakcja
Chicago (Inf. wł.) – Wczoraj w Sądzie Okręgowym Powiatu Will rozpoczęła się po pięcioletniej zwłoce właściwa część procesu 37-letniego Christophera Vaughn, oskarżonego o zamordowanie żony i trojga dzieci. Tydzień temu, we wstępnej fazie rozprawy odbyła się selekcja ławy przysięgłych.
Prokuratura Stanowa Powiatu Will podkreśla, że Vaughn był upoważoniony do polisy ubezpieczeniowej swojej żony.
Władze twierdzą, że Vaughn chciał się pozbyć rodziny, by zacząć nowe życie ze striptizerką. Podczas przesłuchań przyznał się do niewierności małżeńskiej. Podobno FBI pomaga śledczym odczytać zaszyfrowany pamiętnik Vaughna, zawierający rzekome dowody jego planów zgładzenia rodziny.
Akt oskarżenia zarzuca, że Vaughn dopuścil się zbrodni, gdy rodzina jechała na wakacje: zatrzymał SUV rodziny niedaleko miejscowości Channahon (okolo 40 mil na płd. zach. od Chicago) i zastrzelił żonę, Kimberly oraz dzieci: Abigayle, lat 12, Cassandrę, lat 11 i Blake´a, lat 8, a następnie postrzelił się umyślnie w nogę, by zrzucić winę za zbrodnię na nieżyjącą żonę. Do tragedii doszło 14 czerwca 2007 roku.
Vaughn twierdzi, że jest niewinny, ponieważ żona zastrzeliła dzieci i próbowała też jego zabić, a następnie odebrała sobie życie. Vaughn spędził ostatnich 5 lat za kratkami, bo odmówiono mu kaucji. Aresztowany został podczas pogrzebu swojej zamordowanej rodziny.
Proces Vaughna odbywa się w sali sądowej sąsiadującej z salą, w której toczy się proces Drew Petersona, byłego sierżanta policji Bolingbrook oskarżonego o zabójstwo trzeciej żony i podejrzanego w związku z zaginięciem czwartej.
Dziś po weekendowej przerwie proces Petersona ma być wznowiony.
(ao)
