Redakcja
Partia Republikańska Illinois zaapelowała do władz federalnych o wszczęcie śledztwa w związku z przyjęciem przez Michaela Madigana – przewodniczącego Partii Demokratycznej Illinois, a zarazem marszałka Stanowej Izby Reprezentantów – 97 tys. dol. w funduszach kampanijnych od związków zawodowych, jeszcze tego samego dnia, a więc 17 sierpnia, w którym fiaskiem zakończyła się sesja specjalna Legislatury poświęcona reformie drastycznie niedofinansowanego programu emerytalnego.
Władze federalne milczą. Ale na forum publicznym komentowane są dwie sprawy – brak reformy i zachowanie polityków podczas sesji specjalnej
Brak rezultatów był przepowiadany i spodziewany. Tylko nieliczni optymiści wyrażali nadzieję na reformę stanowego systemu emerytalnego, składajacego się z pięciu funduszy, które należą do pracowników administracji stanu, sędziów, wykładowców uniwersyteckich, nauczycieli spoza Chicago oraz ustawowadawców.
Podczas sesji specjalnej, zwołanej przez gubernatora Pata Quinna, odbyło się tylko próbne głosowanie w Izbie w sprawie tego ostatniego funduszu – emerytur samych ustawodawców. Do właściwego głosowania nie doszło. Zabrakło głosów do minimum 60, wymaganych, do zatwierdzenia ustawy, która notabene niewiele wpłynęłaby na niedobory finansowe całego systemu emerytalnego, sięgające już zawrotnej kwoty 85 miliardów dolarów. Emerytury ustawodawców stanowią zaledwie ułamek procenta całego systemu. Ustawodawcy nie potrafili, czy też nie chcieli, podjąć decyzji nawet we własnej sprawie, by dać innym przykład godny naśladowania i wykazać dobrą wolę.
Obserwatorzy polityczni, którzy śledzili przebieg obrad, posumowali je jako “cyrk” i “żałosne widowisko", wyreżyserowane przez demokratow tak, by można było zrzucić winę na republikanów za brak decyzji w sprawie reformy.
Z kolei legslatorzy GOP-u milczeli, choć zdawali sobie sprawę z szarady, ale tak, jak demokraci nie chcieli zabierać głosu w sprawie reformy przed listopadową elekcją. Nikt nie chciał się narazić związkom zawodowym.
Sesja specjalna pokazała słabość polityczną gubernatora Quinna oraz siłę marszałka Izby i przewodniczącego partii Madigana.
Zadłużenie systemu emerytalnego rośnie nieprzerwanie w przyspieszonym tempie, co powoduje spadek notowań kredytowych Illinois i grozi dalszymi cięciami w programach socjalnych oraz w funduszach na edukację.
Gubernator Quinn stwierdził, że w przyszłym miesiącu rozpocznie kampanię na rzecz "pospolitego ruszenia" społeczeństwa Illinois, w celu zmuszenia ustawodawców do zreformowania systemu emerytalnego Illinois jak najszybciej.
Sprawa jest paląca, ponieważ, jak twierdzi Quinn, niedobory finansowe nieustannie rosną z prędkością 12.6 mln dol. w skali dziennej.
Szczegóły gubernatorskiej akcji mają być wkrótce ujawnione.
Alicja Otap
