Redakcja
Jako uczennica liceum Lizzie Velasquez została uznana za najbrzydszą kobietę świata.
Urodziła się z niezwykle rzadkimi zaburzeniami genetycznymi. Jej organizm nie produkuje tkanki tłuszczowej ani muskułów, nie potrafi magazynować energii ani przybrać na wadze. Lizzie nie ma na sobie grama tłuszczu. Waży 60 funtów .
W komentarzach na YouTube ludzie nazywają ją "tym", "potworem" itp. Zachęcają do popełnienia samobójstwa.
Velasquez nie załamała się. Odrzuciła zjadliwe rady i postawiła sobie następujące cele: zostać motywacyjnym mówcą, opublikować książkę, ukończyć studia, założyć rodzinę i zrobić zawodową karierę.
Obecnie 23-letnia Lizzy od 7 lat wykłada, jak pokonywać trudności, radzić sobie z własną innością i tymi, którzy tyranizują słabszych. Jest studentką ostatniego roku wydziału komunikacji na stanowym uniwersytecie w Teksasie w San Marcos.
Jej pierwsza książka pt. "Lizzie Beautiful" została opublikowana w 2010 roku, a druga "Be Beautiful, Be You" wcześniej tego miesiąca.
W rozmowie z doktorem Drew Pinsky z CNN wyznała, że najbardziej przeszkadzało jej to, że ludzie nie mogli oderwać od niej oczu. W tej chwili czuje, że jest gotowa podejść do tych ludzi, przedstawić się, wręczyć swoją wizytówkę i powiedzieć, że zamiast gapić się na nią mogliby się czegoś od niej nauczyć.
Velasquez urodziła się przedwcześnie. Ważyła zaledwie 2 funty i 10 uncji. Lekarze dziwili się, że dziewczynka przeżyła. "Musieliśmy kupować ubrania dla lalek w sklepie z zabawkami. Ubrania dla dzieci były stanowczo za duże", mówi 45-letnia matka Lizzie, Rita. Lekarze ostrzegali rodziców, że dziecko nie będzie w stanie chodzić, mówić ani prowadzić normalnego życia.
Wewnętrzne organy dziewczynki, mózg i kości rozwijały się normalnie. Ponieważ nie ma komórek tłuszczowych, gdzie gromadzą się dające energię składniki pokarmowe, musi odżywiać się co 15 – 20 minut, by przetrwać do końca dnia.
Mając 4 lata oślepła na jedno oko. W drugim ma tylko ograniczoną zdolność widzenia. "Czasami życie nie ma sensu. Wtedy musisz zmienić swoje życzenia, poprosić o pomoc i modlić się o resztę", pisze w "Be Beautiful, Be You".
Swoje zwycięstwa i inspiracyjne myśli umieszcza na Tumblr. Twierdzi, że nauczyła się żyć z tym, co sprawia, że jest osobą unikalną. Zamiast mścić się na osobach, które jej dokuczyły stawia sobie nowe cele i mimo przeszkód zmusza się do ich wykonania.
"Naprawdę cieszę się, że nie wyglądam jak piękne celebrytki. Jeśli nie wyglądasz jak modelka, dajesz ludziom szansę, by naprawdę cię poznali", mówi Lizzie.
Brutalne komentarze użytkowników YouTube bardzo bolały. Teraz rozumie, że to tylko słowa. "Jestem człowiekiem, oczywiście, że byłam głęboko dotknięta. Teraz wiem, że ocenianie mnie na podstawie wyglądu nie ma nic wspólnego z tym, kim jestem. Nie zniżam się do ich poziomu. Biorę odwet nowymi osiągnięciami i determinacją. W walce między wideo "World ´s Ugliest Woman" a mną, ja odniosłam zwycięstwo".
(Yahoo – eg)
