Przykład odwagi
i poświęcenia
Chicago (Inf. wł.) – Szóstego stycznia po południu wspólnym śpiewem kolędy „Cicha Noc” opłatkowe spotkanie w parafii św. Władysława rozpoczęli harcerze i członkowie Obwodu Harcerskiego w „Wietrznym Mieście”.
Na wstępie zaprezentowane zostało światełko pokoju, które trzynastego grudnia dotarło do „Wietrznego Miasta” i do tej pory krąży po parafiach i wspólnotach harcerskich na terenie naszej metropolii. Dzięki druhnom: Beacie Pawlikowskiej i Beacie Więcek symboliczny ogień dotarł do Jezuickiego Ośrodka Milenijnego oraz wspólnoty harcerskiej przy parafii św. Ferdynanda. Dzięki druhowi Robertowi Musiałowiczowi sztafeta ognia dotarła do dwóch parafii w centrum miasta oraz kilku innych ośrodków harcerskich na terenie naszej metropolii, gdzie odbywały się harcerskie Opłatki.
– Opłatek harcerski jest zawsze okazją do tego, żeby podsumować rok miniony i snuć plany na przyszłość – podkreśliła przewodnicząca Obwodu, druhna Barbara Chałko. – Ten ostatni rok był nieco spokojniejszy po wszystkich zlotach i uroczystościach stulecia harcerstwa. Pomimo tego były obozy, kolonie, wycieczki i różnego rodzaju akcje i spotkania na terenie miasta. Wędrowniczki uczestniczyły w wycieczce w Góry Skaliste. Każdy z nas miał okazję dopisać coś do swojej książeczki wspomnień.
Rozpoczęty pięć dni temu rok 2013 jest dla polonijnych harcerzy w Chicago również dosyć specyficzny. Jest w pierwszym rzędzie rokiem jubileuszowym dla polonijnego harcerstwa, gdyż w tym roku przypada stulecie urodzin patrona, księdza Stefana Wincentego Trelichowskiego, błogosławionego podharcmistrza „Druha Wicka”, który urodził się dwudziestego drugiego stycznia 1913 roku. Jego wspomnienie obchodzimy dwudziestego trzeciego lutego i już teraz zapraszam wszystkich na specjalną uroczystość do Domu Harcerskiego. Nasz patron jest dla nas przykładem odwagi i poświęcenia w prawdziwej służbie bliźniemu – podkreśliła druhna Barbara.
W minionym roku polonijna rodzina harcerska celebrowała dwudziestolecie działalności Domu Harcerskiego przy 6434 W. Belmont i dziesięciolecie działalności harcerskiego ośrodka w Addison na zachodnich przedmieściach „Wietrznego Miasta”, który założył druh Franciszek Leya. Z małej grupki dzieci powstał spory ośrodek z drużynami harcerskimi. Działają w nim gromady harcerskie. Są drużyny Skrzatów oraz drugie Koło Przyjaciół Harcerstwa. Dwudziestego szóstego stycznia odbędą się obchody jubileuszowe tego ośrodka.
W tym roku polonijna społeczność harcerska celebrowała będzie czterdziestolecie założenia przez Zofię Biernadską i Barbarę Ciepielę Zespołu Artystycznego „Wichry”, który przygotowuje liczne programy i spektakle patriotyczne i rozrywkowe z okazji świąt i rocznic. Uroczysta celebracja tej rocznicy odbędzie się dwudziestego kwietnia.
Na zakończenie powitania Barbara Chałko szczególnie serdeczne życzenia skierowała do obecnego na sali o. Jerzego Sermaka, który szóstego stycznia celebrował swoje urodziny. Z tej okazji harcerze wręczyli zasłużonemu dla polonijnego środowiska harcerskiego kapłanowi kwiaty i zaśpiewali tradycyjne „Sto lat”. Przed wyjazdem do Polski ojciec Jerzy Sermak bardzo czynnie uczestniczył w życiu polonijnej rodziny harcerskiej.
W programie artystycznym harcerskiego opłatka obok śpiewu kolęd i krótkich „Jasełek” znalazł się występ Reprezentacyjnego Zespołu Pieśni i Tańca ZHP „Lechici oraz zespołu „Wichry”, który przygotował program okolicznościowy.
Po obejrzeniu programu artystycznego uczestnicy spotkania zostali zaproszeni na okolicznościowy poczęstunek oraz do wspólnego kolędowania, które przeciągnęło się do wieczora.
Tekst i zdjęcia:
AB/NEWSRP
(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)