Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Blisko sześciuset tegorocznych maturzystów bawiło się na „Studniówce”

W roku jubileuszu

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Chicago (Inf. wł.) – Tegoroczna „Studniówka” jest dwudziestą, jubileuszową imprezą zorganizowaną pod patronatem Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, której Polska Parafialna Szkoła im. Juliusza Słowackiego w Wheeling jest gospodarzem i organizatorem – wyznała dyrektor szkoły Renata Rudnicki podczas imprezy, która z udziałem blisko sześciuset uczniów ostatnich klas gimnazjalnych z trzydziestu dwóch szkół sobotnich, dwudziestego szóstego stycznia odbyła się w salach bankietowych „Drury Lane” w Oakbrook na południowo-zachodnim przedmieściu „Wietrznego Miasta”.


 


Dla naszej szkoły organizacja jubileuszowej „Studniówki”, to zaszczyt i wyróżnienie, ale zarazem duże wyzwanie. Zarząd szkoły, rodzice, nauczyciele oraz uczniowie klasy maturalnej włączyli się w jej przygotowanie. Wydawać by się mogło, że przygotowanie balu, to sprawa prosta i nieskomplikowana, ale dopiero organizując go, przekonaliśmy się, że całe przedsięwzięcie wymaga dużo czasu i zaangażowania wielu ludzi. Szczególnie chcę podkreślić pracę prezes naszej szkoły Marty Niedbalec, która była koordynatorem całości oraz wiceprezes Eweliny Laska i skarbnika zarządu Elżbiety Grigiel, które wspólnie nadawały rytm tym przygotowaniom. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za pracę i zaangażowanie w przygotowanie tego niezapomnianego wieczoru dla naszej młodzieży. Mam nadzieję, że dla uczestników będzie on wyjątkowym przeżyciem i miłym wspomnieniem – podkreśliła pani dyrektor informując jednocześnie, że przez dwadzieścia lat organizowania „Studniówek” wzięło w nich udział ponad dziewięć tysięcy młodzieży. W pierwszej imprezie uczestniczyło dziewięćdziesięciu dwóch maturzystów. W roku jubileuszu było ich pięciuset osiemdziesięciu trzech. To chyba dużo, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że obecnie wszystkie szkoły polonijne w naszej aglomeracji, a jest ich ponad czterdzieści, kształcą około trzynastu tysięcy uczniów.


 


Po zakończeniu godziny koktajlowej i wejściu na salę maturzystów z poszczególnych szkół rozprowadzanych do stolików przez koleżanki i kolegów z będącej gospodarzem szkoły Juliusza Słowackiego na czele z wychowawczynią klasy Anną Jaworską, uczestników balu powitały prezes szkoły Marta Niedbalec i dyrektor Renata Rudnicka.


 


W gronie gości honorowych imprezy obecni byli między innymi: kapelan środowiska nauczycielskiego o. Jerzy Karpiński, kapelan szkoły gospodarza o. Jerzy Gawlik, zastępca konsula generalnego RP Robert Rusiecki z małżonką Moniką, prezes Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego Joseph Drobot z małżonką Judy, wiceprezeska Związku Narodowego Polskiego Teresa Abick z komisarką Okręgu XIII ZNP, Wandą Judą, polonijny kandydat na burmistrza miasteczka Franklin Park Krzysztof Litwin, prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich Ewa Koch z pozostałymi członkiniami Zarządu, kapelani, dyrektorzy, kierownicy, prezesi, wychowawcy i nauczyciele z poszczególnych szkół. Sponsorem imprezy była Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa.


 


Po powitaniu uczestników, pałeczkę prowadzenia balu przejął konferansjer Janusz Rudnicki, który zaprosił na parkiet Reprezentacyjny Zespół Pieśni i Tańca Związku Narodowego Polskiego „Wici”. Podopieczni Magdaleny Solarz zatańczyli poloneza i mazura zbierając za występ gorące oklaski. Po części artystycznej do wspólnej modlitwy przed posiłkiem zaprosił zgromadzonych o. Jerzy Karpiński, który między innymi przytoczył zgromadzonym fragment listu gratulacyjnego nadesłanego przez duszpasterskiego opiekuna Polonii, Jego Ekscelencję, ks. biskupa Andrzeja Wypycha.


 


 


Do życzeń i gratulacji dołączyli goście honorowi podkreślając wielkie znaczenie w dorosłym życiu wiedzy i języka kraju pochodzenia. Apelowali do młodzieży, aby nigdy nie zapominała, gdzie tkwią jej korzenie i życzyli przyszłym maturzystom wspaniałej zabawy oraz niezapomnianych wspomnień tego jedynego w swoim rodzaju wieczoru w karierze ucznia, a na maturze pytań, na które odpowiedź nie będzie sprawiać nikomu kłopotu. Podkreślali, że aby ukończyć polską szkołę uczniowie musieli pokonać wiele pokus i trudności. Wybierać między spędzeniem czasu z przyjaciółmi, przynależnością do szkolnych klubów, występami w szkolnej drużynie sportowej, czy spędzaniem czasu przed ekranem komputera.



Dziękując młodzieży za trud nauki i życząc powodzenia w życiu dorosłym prezes Zrzeszenia Ewa Koch podziękowała bardzo serdecznie i gorąco członkom komitetu organizacyjnego ze szkoły im. Juliusza Słowackiego za przygotowanie jubileuszowej imprezy.


 


– Pragnę podziękować szkole im. Juliusza Słowackiego w Wheeling, która przygotowała tegoroczną studniówkę na czele z jej dyrektorem, Renatą Rudnicką oraz prezes Martą Niedbalec i pozostałymi członkami Komitetu Organizacyjnego dzisiejszej imprezy – podkreśliła prezes Koch


 


Przez ponad sześć godzin w eleganckiej sali bankietowej „Drury Lane” kłębił się tłum roztańczonej i roześmianej młodzieży. Wiele z młodych dam pozbyło się obuwia, aby wygodniej tańczyć w dyskotekowych rytmach „serwowanych” przez DJ, Piotra Marszałka. Falujący tłum roztańczonej młodzieży co jakiś czas uspakajał się na chwilę, żeby prowadzący mógł zrealizować zaplanowane punkty programu.


 


Jednym z bardziej oczekiwanych było losowanie trzech nagród stypendialnych w kwocie tysiąca dolarów każda. Do losowania każda ze szkół miała prawo wytypować jednego ucznia. Zgodnie z utartym już zwyczajem, jedno stypendium przypada reprezentantowi szkoły organizującej imprezę. Otrzymała je Aleksandra Jarosz. Drugą nagrodę występujący w roli „sierotki” kapelan szkoły Słowackiego o. Jerzy Gawlik wylosował dla Tomasza Łukowskiego ze szkoły św. Maksymiliana Marii Kolbe, a trzecie stypendium przypadło Karolinie Śpiewak ze szkoły św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Przed północą miało jeszcze miejsce przejście przez symboliczną „setkę” i można było balować dalej.


 


Przed rozpoczęciem imprezy, jak i w czasie jej trwania, młodzież miała okazję zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia, być może jedne z ostatnich w takim gronie. Czuwali nad tym fotografowie z „Victor Studio”. Kręcona była relacja filmowa, która po latach będzie dla wszystkich znakomitym wspomnieniem lat minionych, gdy trzeba było chodzić do szkoły. Za rok kolejna impreza polonijnych maturzystów, której zaszczyt zorganizowania przypadnie jednej ze szkół, która do tej pory nie miała okazji być gospodarzem uczniowskiego karnawału.


 


Tekst i zdjęcia:


AB/NEWSRP



(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama