Redakcja
Ku pamięci bohatera dwóch narodów
Chicago (Inf. wł.) – Generał Kazimierz Pułaski z pewnością byłby rozczarowany, gdyby wiedział, że dzisiaj Polacy nadal potrzebują wiz, żeby dostać się do kraju, o którego wolność walczył i poległ – powiedział Franciszek Spula, prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej i Związku Narodowego Polskiego podczas uroczystych obchodów “Dnia Pułaskiego”, które czwartego marca o godzinie dziesiątej rano rozpoczęły się w Muzeum Polskim przy 984 N. Milwaukee w “Wietrznym Mieście”.
Prezes Spula podkreślił, że to właśnie nie kto inny, a właśnie Polacy, byli jednymi z pierwszych emigrantów w Stanach Zjednoczonych przybywając w 1608 roku, aby ratować zagrożoną upadkiem osadę w Jamestown, a później wielu jej synów takich jak generałowie Pułaski, Kościuszko czy Krzyżanowski współtworzyło ten kraj i chociażby z tego tytułu wizy nie powinny Polaków obowiązywać. Prezes zaapelował o wspólną akcję całej Polonii w lobbowaniu i wywieraniu nacisków na członków Kongresu, aby podjęli decyzję o włączeniu Polski do programu bezwizowego. Ważne jest, aby lobbować o podjęcie korzystnej dla Polaków decyzji zarówno wśród demokratów jak i republikanów nie tylko w Illinois, ale także w innych stanach: Arizonie, Kalifornii, Florydzie, Michigan, Nowym Jorku, New Jersey, Ohio, Pensylwanii, Teksasie, Wisconsin, Wirginii i innych.
– Jeśli program zniesienia wiz nie zostanie zatwierdzony, będzie to w dużej mierze nasza wina – podkreślił prezes apelując jednocześnie o większe zaangażowanie w demokratycznym procesie, jakim są wybory na różnych szczeblach władzy.
– Dziewiątego kwietnia odbęda się kolejne wybory. Zaangażujmy się w ten proces. Pofatygujmy się, aby chociażby poznać nazwiska kandydatów na burmistrzów, radnych naszych miast i miasteczek. Pytajmy ich o stanowisko wobec podatków, reformy emerytalnej, programów edukacyjnych. Niech nasze głosy zostaną usłyszane. Jeśli nie będziemy głosowali, nasza opinia nie będzie się liczyła – apelował prezes Spula.
W uroczystości prowadzonej przez prezesa Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego Josepha Drobota i prezes Muzeum Marię Cieślę oraz dyrektora placówki Jana Lorysia uczestniczyło około dwustu osób reprezentujących różne urzędy stanowe, federalne, miejskie i liczne organizacje polonijne. Gościem honorowym obchodów byli między innymi: Jego Ekscelencja biskup Andrzej Wypych, konsul generalna RP Paulina Kapuścińska, kongresman Janice Schakowsky, gubernator Illinois Patrick Quinn, wicegubernator Sheila Simon, skarbnik Illinois Dan Rutherford, kontroler stanowy Judy Baar Topinka, gen. Daniel Krumeri z Gwardii Narodowej Illinois, burmistrz Chicago Rahm Emanuel, skarbnik powiatu Cook Maria Pappas, senatora Marka Kirka reprezentował Robert Johnson, a kongresmana Mike’a Quigley Karolina Żaczek. W imieniu Prokurator Generalnej stanu Illinois Lisy Madigan wystąpił Adam Zgroja. Obecni byli przedstawiciele Legislatury stanowej, Departamentu Policji oraz grupa radnych na czele z Arielem Reboyrasem. Na czele delegacji Kongresu Polonii Amerykańskiej stał prezes krajowy Franciszek Spula i prezes Wydziału KPA w Illinois Mary Anselmo. Obecna była prezeska Związku Polek w Ameryce Delphine Huneycutt, prezeska Zrzeszenia Nauczycieli Polskich Ewa Koch oraz przedstawiciele innych organizacji polonijnych: prezes Związku Podhalan Andrzej Gędłek, prezes Polish Falcons of America Timoty L. Kuzma, prezes “Karpatczyków” Henryk Ścigała, prezes AK w USA Wiesław Chodorowski,
Po powitaniu gości, gospodarze zaprosili do podzielenia się duszpasterską refleksją na temat postawy generała Kazimierza Pułaskiego, patriotyzmu, bohaterstwa i wiary obecnego na uroczystości ks. biskupa Andrzeja Wypycha. Po modlitwie Jego Ekscelencji, Aleksandra Kurzydłowski przy akompaniamencie fortepianowym Piotra Dymona odśpiewała hymny narodowe Polski i Stanów Zjednoczonych, po czym głos zabrał burmistrz Chicago Rahm Emanuel przypominając o wzajemnych relacjach narodu polskiego i amerykańskiego w walce o wolność i demokrację. Ta problematyka przewijała się w wystąpieniach pozostałych gości honorowych. Gubernator Pat Quinn szczególną uwagę zwrócił na aktualną współpracę na polu wojskowym odbydwu krajów. Przypomniał zasługi i udział polskich żołnierzy na misjach wojennych w Iraku i Afganistanie. Podkreślił, że gen. Kazimierz Pułaski byłby dumny z postawy polskich żołnierzy. Uroczystość stała się okazją do wręczenia stypendiów przyznanych przez sieć sklepów Jewel-Osco grupie polskiej młodzieży uczestniczącej w konkursie o Pułaskim. Wiceprezes kompanii Nick Bertan w asyście dyrektora public relations Miguela Alby wręczyli symboliczne czeki na tysiąc dolarów pięciu laureatom. W tym gronie byli obecni: Annette Elliot, Aleksandra Kurzydłowski, Elizabeth Zborek, Emil Leon Kłosowiak i Paul Odrobina.
Przedstawiciele banku PNC, dyrektor regionalny Joseph Gregoire i wiceprezes Retail Banking Linda Morris wręczyli na ręce gospodarzy Muzeum czek na 5 tysięcy dolarów. Obecni na uroczystości przedstawiciele Koła 31 Stowarzyszenia Polskich Kombatantów przekazali dla Muzeum swój sztandar klubowy, żeby był świadectwem dla przyszłych pokoleń narodu amerykańskiego, historii narodu polskiego, któremu po zakończeniu zmagań na frontach drugiej wojny światowej, nie było dane wrócić na ojczyzny łono. W imieniu weteranów mówiła o tym Maria Chudzińska, prezeska Skrzydła Chicago.
Końcowym akcentem poniedziałkowych obchodów “Pulaski Day” było złożenie pod obrazem “Pułaski pod Savannah” wieńca z goździków w barwach narodowych Polski i Stanów Zjednoczonych. W honorowym orszaku pod obraz Stefana Batowskiego kroczyli weterani, przedstawiciele władz stanowych, miejskich i organizacji polonijnych.
Po zakończeniu części oficjalnej jej uczestnicy zostali zaproszeni na okolicznościowy poczęstunek przygotowany przez polonijne delikatesy „Kasia’s Deli”, a wieczorem liczna grupa Polonii uczestniczyła w „Bankiecie Pułaskiego”, który został wydany przez Wydział Stanowy KPA w 19th Century Club w Oak Park. Obszerna relacja z tego wydarzenia znajduje się w wydaniu dzisiejszej gazety.
Tekst i zdjęcia:
AB/NEWSRP
(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)
