- Weterani lotnictwa zwrócili uwagę na problem, któremu, ich zdaniem, nie poświęca się należytej uwagi. Piloci twierdzą, ze nowe wymogi, które miały poprawić bezpieczeństwo w ruchu lotniczym, jedynie przyczynia się do zwiększenia zmęczenia wśród pilotów podczas pracy. Sullenberger i Skiles przeciwni są szczególnie postanowieniu, które zwiększa maksymalny dzienny czas pracy pilotów z 8 do 10 godzin. Skiles twierdzi, że minimalny 9-godzinny odpoczynek przed lotem jest niewystarczający. Zaś Sullenberger dodaje, że załoga, by wygospodarować 8 godzin na sen, potrzebuje odpoczynku trwającego co najmniej 10-godzin (jak dotychczas przewidywały regulacje). – Nowe zasady będą funkcjonować kolejne dekady, a pasażerowie dopiero odczują ich efekty. Musimy działać, póki jest na to czas – podkreślił Sullenberger. Co więcej, Amerykańskie Stowarzyszeniu pilotów, reprezentujące ponad 28 tys. pilotów linii komercyjnych twierdzi, że nowe postanowienia FAA to „wielki krok wstecz”. Na przestrzeni ostatnich 15 lat, zmęczenie pilotów doprowadziło do wypadków, w wyniku których zginęło ponad 250 osób – podaje Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu. Dlatego też Sullenberger nawołuje podróżujących do podzielenia się opinią na temat nowych regulacji z rządem. Komentarze można zamieszczać do poniedziałku na stronie : http://www.regulations.gov/search/Regs/home.html#submitComment?R=0900006480b4ea5b, gdzie dostępna są także nowe zasady proponowane przez FAA. as (CNN) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Weterani lotnictwa w obronie czasu pracy pilotów
Nowe regulacje dotyczące czasu pracy i wypoczynku pilotów są zbyt rygorystyczne i mogą wpłynąć na bezpieczeństwo lotów cywilnych – poinformowali w środę na konferencji prasowej w Waszyngtonie dwaj piloci i bohaterowie „cudu na rzece Hudson”, kapitan Chesley „Sully” Sullenberger i oficer Jeffrey Skiles. Piloci wezwali jednocześnie Federalną Administrację Lotniczą (FAA) do ponownego przeanalizowania postulowanych przepisów.
Reklama
- 11/11/2010 03:54 PM
Nowe regulacje dotyczące czasu pracy i wypoczynku pilotów są zbyt rygorystyczne i mogą wpłynąć na bezpieczeństwo lotów cywilnych – poinformowali w środę na konferencji prasowej w Waszyngtonie dwaj piloci i bohaterowie „cudu na rzece Hudson”, kapitan Chesley „Sully” Sullenberger i oficer Jeffrey Skiles. Piloci wezwali jednocześnie Federalną Administrację Lotniczą (FAA) do ponownego przeanalizowania postulowanych przepisów.
Reklama
Reklama