Przewidywania Kongresowego Biura Budżetu (Congressional Budget Office, CBO) na następne 25 lat niekoniecznie poprawią humor podatnikom.
Nie dość, że odpis podatkowy za odsetki od kredytu hipotecznego zmaleje o połowę, to dużo więcej osób będzie płacić podatki od świadczeń z tytułu Social Security. Co więcej, podatki wymierzone w najbogatszych, które mają pokryć koszty Obamacare, uderzą po kieszeniach znacznie więcej podatników.
Portal Politico pisze, że nawet jeśli Kongres nic w tej kwestii nie zmieni, to wzrost dochodów, inflacja i inne czynniki stopniowo będą przyczyniać się do wzrostu podatków. Odczują to zwłaszcza ludzie mniej zamożni, którzy przy rosnących zarobkach stracą prawo do ulgi podatkowej dla osób o niskich dochodach. Jednak CBO twierdzi, że wszyscy, niezależnie od dochodu, będą płacić wyższe podatki. – W rezultacie wielu podatników straci ochotę do pracy lub rozwijania biznesu i oszczędzania – ostrzega biuro budżetu.
Przewiduje się, że w 2039 roku wpływy z podatków będą stanowić 19,4 proc. dochodu państwa, a więc wzrosną o całe 2 proc. w porównaniu z ostatnimi 40 latami.
Ewa Malcher
