Reklama

czwartek, 14 sierpnia 2025 00:28

Zaloguj się

Reklama

KD Market

Al-Kaida groziła babce Obamy

Mieszkająca w Kenii przybrana babcia prezydenta USA, Sarah Obama, ma obecnie zapewnioną ochronę przez 24 godziny na dobę. Po zabiciu Osamy bin Ladena otrzymywała pogróżki od somalijskiego odłamu Al-Kaidy, organizacji Al Shabaab...

Reklama

Redakcja
05/12/2011 05:50 PM

Mieszkająca w Kenii Sarah Obama ma obecnie zapewnioną ochronę przez 24 godziny na dobę. Po zabiciu Osamy bin Ladena otrzymywała pogróżki od somalijskiego odłamu Al-Kaidy.

Po tym jak świat obiegła wiadomość, że przywódca jednej z najbardziej znanych grup terrorystycznych nie żyje, automatycznie zwiększono ochronę wokół domu Baracka Obamy w Kenii. Jednak mimo to, mieszkająca tam 88-letnia przybrana babcia prezydenta, Sarah, otrzymała skierowane do niej osobiście groźby od grupy Al Shabaab. Wówczas zdecydowano się zwiększyć liczbę chroniących ją patroli. Starszej kobiecie nie przeszkadzają dodatkowi ochroniarze. – Skoro rząd zadecydował o zwiększeniu środków bezpieczeństwa, to ja się na to zgadzam – powiedziała przybrana babcia prezydenta. Al Shabaab to organizacja terrorystyczna z Somalii popierająca Al-Kaidę. Jej członkowie, których liczbę szacuje się na 3-7 tys., walczą o obalenie popieranego przez Zachód rządu. Na chwilę obecną kontrolują większość południowej i środkowej części kraju. Sarah Obama nie jest bezpośrednio spokrewniona z prezydentem USA, gdyż jest drugą żoną jego dziadka. Jednak Barack Obama traktuje ją jako jedną z najbliższych mu osób. Odwiedzał ją już w Kenii, a ona sama dwukrotnie przybyła z wizytą do USA zanim Obama objął urząd prezydenta. MK

Reklama

Więcej o autorze / autorach:

Data dodania: 05/12/2011 05:50 PM

Wyświetleń: 59

Podziel się

Oceń

Reklama