Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 16:47
Reklama KD Market

Powstanie film o "bosym bandycie"

Kiedy 11 lipca 2010 policja na Bahamach potwierdziła aresztowanie „bosego bandyty”, który w wieku 19-lat miał na koncie kradzież 3 małych samolotów, już wtedy wielu twierdziło, że jego życiorys to świetny materiał na filmowy scenariusz. Film rzeczywiście powstanie ...
Kiedy 11 lipca 2010 policja na Bahamach potwierdziła aresztowanie „bosego bandyty”, który w wieku 19-lat miał na koncie kradzież 3 małych samolotów i zyskał miano „najbardziej poszukiwanego złodzieja w USA”, już wtedy wielu twierdziło, że jego życiorys to świetny materiał na filmowy scenariusz. Okazuje się, że na ten pomysł wpadli też szefowie studia 20th Century Fox – wczoraj podpisali z "bosym bandytą" umowę, dzięki której powstanie film o perypetiach Coltona Harrisa-Moore’a.
Wiadomość o tym, że Colton Harris-Moore podpisał z 20th Century Fox kontrakt, który umożliwi powstanie filmu opartego na faktach z jego życia, została potwierdzona przez rzecznika studia w czwartek. Rzecznik zdementował również pogłoski, jakoby w ramach umowy „bosy bandyta” otrzymał wynagrodzenie w wysokości 1,3 mln dolarów. To kwota zdecydowanie przesadzona – powiedział. „Bosy bandyta” to w rzeczywistości Harris-Moore, 20-letni młodociany przestępca ścigany przez policję przez niemal 10 lat. Chłopak ma na swoim koncie przede wszystkim drobne kradzieże, kradzieże samochodów oraz 5 najpoważniejszych zarzutów – o kradzież i rozbicie małych samolotów. Czytaj też: Bosy bandyta aresztowany na Bahamach Dzięki postanowieniom umowy zawartej między obrońcą a oskarżycielem w sprawie przeciwko „bosemu bandycie”, 20-latek nie ma prawa do żadnych dochodów płynących z podpisanych przez niego umów na biografię czy film. W ramach rekompensaty Harris-Moore jest winien ok. 1,4 mln dolarów osobom pokrzywdzonym, których mienie naruszył. Obrońca 20-latka, John Henry Browne, powiedział, że jego klient chce, aby wszelkie dochody z podpisanych umów zostały przekazane na konto osób pokrzywdzonych. Harris-Moore obecnie oczekuje na wyrok, którego można spodziewać się pod koniec października br. Za prowadzone rozboje grozi mu do 10 lat kary pozbawienia wolności. AS
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama