
James Degorski, skazany w jednej z najbardziej tragicznych chicagowskich zbrodni – masakrze w restauracji Brown's Chicken w Palatine w 1993 r. – zwrócił się do sądu o ponowną rozprawę w związku z pojawieniem się nowych dowodów. Twierdzi, że główny świadek w oskarżeniu wielokrotnie kłamał w celu otrzymania nagrody.
Petycja wniesiona przez prawnika Degorskiego nazywa kluczowego świadka, Anne Lockett, „przeżywającą trudności kobietą, podatną na nieuczciwość” i zarzuca, że oprócz Degorskiego uwikłała w zbrodnię również swojego byłego chłopaka.
Według prawnika, ława przysięgłych nie wiedziała, że Lockett miała podzielić się nagrodą w wysokości prawie 100 tys., gdyby Degorski został skazany. Zarzuca on również policji w Palatine „długą historię” wymuszania fałszywych zeznań.
W petycji czytamy również, że nie istnieje ani jeden fizyczny dowód łączący Degorskiego z zamordowaniem siedmiu osób – właścicieli restauracji i jej pięciu pracowników.
W 2009 r. ława przysięgłych po 90 minutach obrad uznała Degorskiego winnym wszystkich siedmiu zabójstw. Obecnie odsiaduje on dożywotni wyrok w Menard Correctional Center w południowym Illinois. (jm)








