
63-letnia kobieta – kierowca szkolnego autobusu – usłyszała zarzut pobicia 4-letniego, niepełnosprawnego dziecka. Incydent uchwyciła kamera autobusowego monitoringu.
Linda Bell, mieszkanka podchicagowskiego Alsip, pracowała jako kierowca szkolnego autobusu w dystrykcie szkolnym nr 135 w Orland Park. 7 października kobieta została aresztowana i oskarżona o pobicie 4-letniego, niepełnosprawnego dziecka, które dowoziła do szkoły.
Sprawa prawdopodobnie nie wyszłaby na jaw, gdyby nie czujność nauczycielki, która 7 października pomagała wysiadać niepełnosprawnym dzieciom z prowadzonego przez Lindę Bell autobusu. Jedno z dzieci płakało i miało na twarzy ślad uderzenia. Dodatkowo, Bell powiedziała do wysiadającego malucha: "Przepraszam, że cię uderzyłam".
Zdarzenie utrwaliła kamera autobusowego monitoringu. Na nagraniu widać, jak Linda Bell pomaga ubrać dziecku but, a następnie uderza je w twarz. Słychać odgłos uderzenia.
8 października Bell stanęła przed sądem. Sędzia wyznaczył kaucję w wysokości 50 tys. dolarów. Kolejna rozprawa odbędzie się 14 października.
(gd)








