
Ciało 20-letniej Jordan Hankins znaleziono w nocy z 9 na 10 stycznia w akademiku na kampusie uniwersytetu Northwestern. Przyczynę śmierci studentki ustali sekcja zwłok.
Ciało 20-letniej Jordan Hankins znaleziono 10 stycznia nad ranem w pokoju akademika uniwersytetu Northwestern, w podchicagowskim Evanston. Przyczyna śmierci dziewczyny nie jest znana, ale policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. W wydanym oświadczeniu władze uczelni poinformowały, że nie istnieje zagrożenie bezpieczeństwa na uniwersyteckim kampusie.
Jordan Hankins była studentką drugiego roku. Pochodząca z Indianapolis 20-latka studiowała biologię i grała w uniwersyteckiej drużynie koszykówki. Śmierć Jordan poruszyła studentów i wykładowców. Jej przyjaciele, nauczyciele i trenerzy wspominają Jordan jako pogodną, pełną optymizmu, dynamiczną młodą kobietę. Przyczynę jej śmierci ustali sekcja zwłok.
(gd)








