
Dwóch uczniów liceum w Waucondzie usłyszało zarzuty w związku z pisemnymi i werbalnymi groźbami o bombie podłożonej w szkole. 2 lutego, po otrzymaniu gróźb, policja i dyrekcja szkoły zdecydowały o ewakuacji uczniów.
Jeden z oskarżonych uczniów odpowie za pisemną, a drugi za werbalną groźbę. 2 lutego uczniowie powiadomili szkolne władze o bombie podłożonej w Wauconda High School. Policja i dyrekcja liceum o godz. 12.30 zdecydowały o ewakuacji uczniów i nauczycieli.
Policjanci z psami wyszkolonymi w poszukiwaniu materiałów wybuchowych sprawdzili szkolne pomieszczenia, ale groźba okazała się fałszywa. Po kilku godzinach przesłuchań uczniów, policjantom udało się ustalić sprawców bombowych gróźb. Okazali się nimi dwaj licealiści. Obaj usłyszeli zarzuty zakłócenia porządku publicznego. Jeden ze sprawców został przekazany rodzicom, a drugi przewieziony do aresztu dla młodocianych w Vernon Hills. (gd)








