
Szesnaście nowych zarzutów zostało dodanych do aktu oskarżenia w sprawie byłego policjanta Jasona Van Dyke’a. Każdy zarzut odpowiada jednemu strzałowi oddanemu przez Van Dyke’a do nastolatka Laquana McDonalda w październiku 2014 r. Zdarzenie został nagrane przez kamerę radiowozu.
Adwokaci oskarżonego o morderstwo Jasona Van Dyke’a zabiegali o umorzenie sprawy, ale ponieśli porażkę; pozew nie tylko nie został oddalony, ale w akcie oskarżenia przybyło zarzutów.
Ława przysięgłych do aktu oskarżenia wydanego w listopadzie 2015 r. – zawierającego sześć zarzutów morderstwa pierwszego stopnia i jeden zarzut pogwałcenia obowiązków służbowych – dodała szesnaście kolejnych zarzutów przemocy z użyciem broni palnej – za każdy strzał oddany do nastolatka.
Przypomnijmy, że Van Dyke został postawiony w stan oskarżenia w rok po zastrzeleniu McDonalda, po tym jak zostało upublicznione drastyczne wideo ze zdarzenia, które zaszokowało opinię publiczną. Pokazuje ono policjanta, który strzela do Laquana McDonalda, trzymającego nóż i oddalającego się od policji, i nie przestaje strzelać nawet w chwili, kiedy nastolatek leży ranny na ziemi.
Po publikacji nagrania przez cały kraj przetoczyła się fala oburzenia i krytyki pod adresem policji, której zarzucano brutalność i zmowę milczenia. Publikacja wideo z zabicia McDonalda zapoczątkowała serię reform w policji chicagowskiej. (ao)








