"Wstyd, wstyd", "Najbardziej żenująca porażka w historii" - to tylko niektóre z tytułów w węgierskich mediach po wyjazdowej porażce piłkarskiej reprezentacji tego kraju z Andorą 0:1 w eliminacjach mistrzostw świata 2018.
"W historii naszej reprezentacji są też remis z Liechtensteinem 0:0 w 1999 roku i porażka z Maltą 1:2 w 2006. Teraz jeszcze przegrana z Andorą 0:1. To najbardziej żenująca porażka" - oceniają eksperci z Węgier.
Usprawiedliwienia dla swoich podopiecznych, ale też dla siebie, nie miał trener zespołu narodowego Niemiec Bernd Storck. "Ten wynik jest niewybaczalną hańbą. Mogę tylko przeprosić".
W tabeli grupy B, po sześciu kolejkach, z kompletem 18 punktów prowadzi Szwajcaria. O trzy wyprzedza Portugalię i o 11 Węgry. Andora zajmuje przedostatnie, piąte miejsce - 4 pkt.
(PAP)








