
Kolejna próba skrytykowania Chicago przez prezydenta Trumpa podczas środowego wiecu w Iowa szybko przerodziła się w zabawę internautów na ulubionym przez prezydenta Twitterze.
„Popatrzcie na Chicago. Co do diabła się dzieje w Chicago? O co tam chodzi?” – zapytał retorycznie Donald Trump podczas spotkania 21 czerwca w Cedar Rapids w stanie Iowa.
Po umieszczeniu tego cytatu w internecie przez reportera z "Toronto Star", na Twitterze rozpoczęła się zabawa, której celem było dostarczenie prezydentowi najnowszych wiadomości z tego, co faktycznie dzieje się w Chicago. „Mnóstwo świetnych restauracji” „Byłem na spacerze nad jeziorem i wstąpiłem na tacos z wieprzowiną. Nic poza tym”, „Wróciłem do domu i położyłem dzieci spać. Pakuję się na kemping”, „Słonecznie, po lunchu lekkie chmury. Dziś premiera Transformersów”, „White Sox na razie idzie strasznie” – to tylko niektóre z ponad stu zabawnych komentarzy.
Ktoś zapytał również przewrotnie „Co do diabła się dzieje w DC?”
(jm)