
Mężczyzna, który stracił przytomność na basenie i na skutek zbyt długiego przebywania pod wodą doznał uszkodzenia mózgu, podał do sądu YMCA w Niles.
28 maja 61-letni Yosef Bornstein, stały bywalec YMCA w Niles, pływał w basenie ośrodka, kiedy poczuł pieczenie w klatce piersiowej; stracił przytomność i opadł na dno. Zasłabnięcia pływaka nie zauważyli zajęci rozmową ratownicy, pełniący dyżur na basenie. Nieprzytomnego Bornsteina wyciągnięto z wody dopiero po pięciu minutach, po interwencji innego użytkownika basenu.
Na skutek podtopienia i niedotlenienia mężczyzna doznał uszkodzenia mózgu i w dalszym ciągu przebywa w szpitalu. Prawdopodobnie nigdy nie odzyska pełnej sprawności.
Poszkodowany postanowił skierować sprawę do sądu, oskarżając ratowników YMCA o nieuwagę, a ośrodek w Niles o nieposiadanie profesjonalnego stanowiska ratowniczego, z którego można obserwować pływających w basenie.
Nie wiadomo, jak wysokiego odszkodowania domagać będą się adwokaci poszkodowanego.
(gd)








