Rozstawieni z numerem drugim Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo awansowali do finału debla tenisowego turnieju ATP na twardych kortach w Waszyngtonie (pula nagród 1,75 mln dol.). W sobotę pokonali amerykańskich braci Boba i Mike'a Bryanów 7:6 (7-5), 6:4.
Triumfatorzy wielkoszlemowego Wimbledonu, prezentujący w ostatnich miesiącach znakomitą formę (m.in. nie przegrali ani raz na trawie), potrzebowali niespełna półtorej godziny, aby wygrać ze słynnym amerykańskim deblem.
W decydującym spotkaniu zmierzą się z rozstawionymi z numerem pierwszym Finem Henri Kontinenem i Australijczykiem Johnem Peers, zwycięzcami tegorocznego Australian Open.
W ubiegłym roku w Waszyngtonie Kubot też dotarł do finału gry podwójnej, ale wówczas występował w parze z Austriakiem Alexandrem Peyą.
Dariusz Cisowski
