Chorwacja pokonała u siebie Grecję 4:1, a Szwajcaria - na wyjeździe Irlandię Północną 1:0 w pierwszych spotkaniach dwumeczów barażowych, decydujących o awansie na przyszłoroczne piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji. Rewanże odbędą się w niedzielę.
W Zagrzebiu gospodarze szybko "napoczęli" rywali, słynących z solidnej gry w defensywie. W 19. minucie było już 2:0 po bramkach Luki Modrica z rzutu karnego oraz Nikoli Kalinica, który wcześniej wywalczył "jedenastkę".
Chwila dekoncentracji w defensywie kosztowała Chorwatów stratę gola w 30. minucie, a na listę strzelców wpisał się obrońca Borussii Dortmund Sokratis Papastathopoulos. Jednak na przerwę gospodarze schodzili z dwubramkowym prowadzeniem. W 33. minucie bramkarza Grecji pokonał Ivan Perisic. Niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy gola dołożył także Andrej Kramaric.
Zwycięstwo Szwajcarom w Belfaście zapewnił z kolei Ricardo Rodriguez, który w 58. minucie wykorzystał rzut karny. "Jedenastkę" podyktowano jednak w kontrowersyjnych okolicznościach - po strzale Xherdana Shaqiriego piłka trafiła w bark stojącego tuż obok Corry'ego Evansa. Rumuński sędzia Ovidiu Hategan uznał to zagranie za nieprzepisowe.
Helweci, którzy walczą o czwarty z rzędu, a 11. w ogóle awans na mundial, mieli jednak znacznie więcej okazji bramkowych niż gospodarze. Oddali 16 strzałów, a rywale - pięć.
W pozostałych parach w Europie Szwecja zmierzy się z Włochami, a Dania zagra z Irlandią.
Do obsadzenia pozostało jeszcze łącznie dziewięć miejsc w MŚ, w tym cztery dla drużyn z Europy i trzy dla zespołów z Afryki. O pozostałe walka toczy się między kontynentami: Honduras rywalizuje z Australią, a Peru z Nową Zelandią.
1 grudnia odbędzie się losowanie fazy grupowej, a turniej zostanie rozegrany 14 czerwca - 15 lipca 2018 roku.
Dariusz Cisowski
