Piłkarska reprezentacja Danii pokonała w Dublinie Irlandię 5:1 (2:1) i awansowała na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Rosji. W pierwszym spotkaniu w Kopenhadze padł bezbramkowy remis. Znane są już wszystkie zespoły z Europy, które zagrają w mundialu.
Dania zajęła drugie miejsce w eliminacyjnej grupie E, w której pierwszą lokatę zajęła Polska. Z biało-czerwonymi przegrała w Warszawie 2:3, a w Kopenhadze podopieczni selekcjonera Adama Nawałki ponieśli jedyną porażkę w kwalifikacjach, za to dotkliwą - 0:4. Irlandia musiała z kolei uznać wyższość Serbii w grupie D.
Zespół z "Zielonej Wyspy" mógł potraktować jak sukces sobotni remis 0:0 w stolicy Danii, a do rewanżu w Dublinie przystąpił przy niezwykle głośnym dopingu miejscowych kibiców. Już w szóstej minucie do euforii lubianych w Europie widzów doprowadził Shane Duffy, który wykorzystał kiks jednego z rywali we własnym polu karnym i pokonał głową bramkarza Leicester City Kaspera Schmeichela.
W kolejnych minutach Duńczycy udowodnili jednak, że mają większe umiejętności od znanych z waleczności rywali. Do wyrównania doszło w 29., gdy strzał na bramkę oddał Andreas Christensen. Piłka odbiła się od słupka, później od pechowo interweniującego obrońcy Cyrusa Christiego i wpadła do siatki. Niektóre źródła potraktowały to trafienie jako samobójcze, ale na stronach internetowych FIFA i UEFA gola przypisano Christensenowi.
Trzy kolejne bramki to popis największej gwiazdy gości Christiana Eriksena. Pomocnik Tottenhamu Hotspur oddał trzy efektowne strzały. Najpierw, w 32. minucie, uderzył sprzed linii pola karnego prawą nogą tak, że piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki; w 63. przymierzył z ok. 18 metrów lewą nogą, tuż obok słupka; a w 74. wykorzystał błąd obrońcy rywali, dopadł do piłki w polu karnym i potężnym uderzeniem zewnętrzną częścią stopy umieścił ją w "okienku" bramki gospodarzy.
W końcówce rzut karny najpierw wywalczył, a później wykorzystał rezerwowy Nicklas Bendtner.
Duńczycy zagrają w MŚ po raz piąty w historii, a po raz pierwszy od 2010 roku.
Dania została ostatnim, 13. zespołem strefy europejskiej, który wywalczył awans na mistrzostwa w Rosji. W poniedziałek Szwecja niespodziewanie wyeliminowała Włochy, a w niedzielę miejsce w mundialu zapewnili sobie Chorwaci i Szwajcarzy.
O pozostałe dwa miejsca w mundialu walka toczy się między kontynentami w parach: Honduras - Australia, Peru - Nowa Zelandia. W obu pierwszych meczach barażowych padły bezbramkowe remisy.
1 grudnia w Moskwie odbędzie się losowanie fazy grupowej (Polska będzie w pierwszym koszyku), a turniej zostanie rozegrany w dniach 14 czerwca - 15 lipca 2018 roku.
Dariusz Cisowski
