Nagi gwiazdor country groził śmiercią policjantom

Randy Travis znów wpadł w tarapaty. Gwiazdor muzyki country trafił do aresztu po tym jak pod wpływem alkoholu został znaleziony nagi na drodze w północnym Teksasie. Artysta groził śmiercią interweniującym policjantom. Jak informuje stacja CNN, Randy Travis usłyszał w środę zarzut „jazdy w stanie nietrzeźwości” (DWI) i po wpłaceniu kaucji opuścił areszt hrabstwa Grayson w Teksasie. Gwiazdor muzyki country został znaleziony około północy, kiedy leżał nagi na drodze. Rozbity samochód Travisa został znaleziony nieopodal. Artysta wjechał nim w barykady rozstawione w strefie robót drogowych. 53-letni artysta nie odniósł poważnych obrażeń, lecz jedynie potłuczenia i zadrapania. Kiedy na miejsce przybyła policja muzyk zaczął stawiać opór przy aresztowaniu i nie zgodził się na badanie trzeźwości. Po przewiezieniu na posterunek policji groził, że zastrzeli aresztujących go funkcjonariuszy. Randy Travis sądowym nakazem został zmuszony do poddania sie badaniu trzeźwości, które wykazało, że znajdował się pod wpływem niedozwolonych substancji. Za stawianie oporu przy aresztowaniu i groźby pod adresem policjantów muzykowi grozi nawet 10 lat więzienia. To nie pierwszy raz kiedy Randy Travis ma tarapaty związane z alkoholem. W lutym został aresztowany za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Artysta wciąż pozostaje za to wykroczenie pod nadzorem sądowym. W mediach pojawiały się także doniesienia o burzliwym rozwodzie i licznych awanturach. 53-letni muzyk w czasie blisko 30 letniej kariery nagrał 20 albumów. Jego największe przeboje to „Is It Still Over?’’ i ‘‘On the Other Hand.’’ Rzecznik muzyka odmówił komentarzy na temat ostatniego incydentu z udziałem gwiazdora. km