Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 12 grudnia 2025 09:58
Reklama KD Market

Malbork. Kobieta, której ciało znaleziono w bagażniku auta, została pobita

Wstępne ustalenia po sekcji zwłok kobiety znalezionych w bagażniku auta prowadzonego przez jej 24-letniego syna wskazują na pobicie jako przyczynę śmierci. Malborski sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. O wstępnych ustaleniach sekcji zwłok 56-latki, która była mieszkanką powiatu nowodworskiego, poinformowała w piątek PAP rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk. Wyjaśniła, że w czasie badania na ciele kobiety stwierdzono „szereg obrażeń w obrębie głowy i klatki piersiowej”. "Bezpośrednią przyczyną zgonu była ostra niewydolność oddechowo-krążeniowa będąca następstwem obrażeń, a dodatkowym czynnikiem, który mógł przyczynić się do śmierci, był sposób umieszczenia kobiety w bagażniku: uniemożliwiał on prawidłową wentylację płuc" – powiedziała PAP Wawryniuk. Wyjaśniała, że ustalenia biegłych pozwalają przypuszczać, iż kobietę pobito, używając przy tym dużej siły, a gdy umieszczano ją w bagażniku auta, jeszcze żyła. Rzecznik podkreśliła, że ostateczne wyniki sekcji zwłok zostaną sporządzone po wykonaniu serii zleconych przez biegłych badań. Wawryniuk poinformował też, że w piątek malborski sąd rejonowy zastosował wobec syna ofiary tymczasowy trzymiesięczny areszt. Z wnioskiem o to do sądu wystąpiła malborska prokuratura, która tego samego dnia przedstawiła 24-latkowi zarzuty zabójstwa oraz prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Po postawieniu zarzutów mężczyzna nie przyznał się do zabójstwa, odmówił złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania prokuratorów. Ciało kobiety ze skrępowanymi rękoma i nogami oraz zaklejonymi ustami znaleziono w środę w bagażniku auta zatrzymanego do kontroli na drodze krajowej nr 7 w Kazimierzowie. Jak informowała elbląska policja, po dokonaniu odkrycia podjęto próbę reanimacji i wezwano pogotowie ratunkowe. Lekarz, który przyjechał na miejsce, stwierdził zgon. Kierujący samochodem 24-latek został zatrzymany w areszcie. Wcześniej pobrano od niego krew do badań, ponieważ przy kontroli drogowej nie zgodził się na sprawdzenie trzeźwości, a policjanci czuli od niego woń alkoholu. (PAP) fot.Stanisław Rozpędzik/PAP/EPA
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama